Tragiczny wypadek na Mokotowie
Jak relacjonowaliśmy tydzień temu, 1 grudnia na Mokotowie doszło do wyjątkowo groźnego zdarzenia. - Autobus miejski linii 131 wyjeżdżał z ulicy Gagarina w Czerniakowską, skręcał w prawo i potrącił pieszą, która przechodziła przez pasy - przekazał wówczas sierżant Bartłomiej Śniadała z biura prasowego stołecznej policji.
Już wtedy poinformowano, że kobieta była reanimowana, po czym przewieziono ją do szpitala. Kierowca autobusu w czasie zdarzenia był trzeźwy.
Czytaj więcej: Dwa wypadki miejskich autobusów. Pasażerka jednego w szpitalu, potrącona przez drugi była reanimowana
Nie żyje kobieta potrącona przez kierowcę miejskiego autobusu
7 grudnia dotarły do nas przykre informacje, które dla Super Expressu Warszawa potwierdziła prokurator Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Jak się bowiem okazało, potrącona kobieta zmarła w szpitalu.
Tuż po zdarzeniu kierowca miał pójść na zwolnienie lekarskie. Nie wiadomo, czy będzie musiał odpowiedzieć za tragiczną śmierć potrąconej kobiety. Śledztwo ws. wypadku ze skutkiem śmiertelnym zostało już wszczęte, a służby gromadzą odpowiedni materiał dowodowy.
- Postępowanie prowadzone jest w sprawie, co oznacza, że na obecnym etapie nikomu nie przedstawiono zarzutów - zaznaczyła prokurator Skrzyniarz.