Bazarek na Sadybie funkcjonuje od niemal 30 lat. Dla niektórych sprzedawców to jedyne miejsce, w którym kiedykolwiek pracowali. - Nie wiem co teraz zrobię. Jestem tutaj od początku - przyznaje jedna ze sprzedawczyń. - Teraz to już po prostu zostanie się bezrobotnym - dodaje druga.
Czytaj także: Odcinkowy pomiar prędkości na S8: władze Woli chcą innej lokalizacji urządzeń
Murem za bazarkiem stoją też okoliczni mieszkańcy. - Uważam, że bazarki powinny być. To miejsca pracy, na świeżym powietrzu, można sobie powybierać. Bazarki dopóki ludzie chodzą, to powinni być - mówi jedna z kupujących. - Żaden sklep, żadne zadaszenie bazarku nie odda - wtóruje druga klientka.
W oczach urzędników bazar jest samowolą budowlaną. W rękach miasta pozostaje zaledwie 1,5 proc. terenu. Reszta należy do osób prywatnych.
Czytaj także: "Jadę wolno, bo mi wolno" i "Nie zapie*dalać". Odważne naklejki dla kierowców od MJN
Niewiele wyjść awaryjnych
Sprzedawcy myślą nad nową lokalizacją. W tej sprawie zwrócili się też do urzędu dzielnicy. Jednak o alternatywną lokalizację dla całego bazarku nie jest łatwo. - Trudno znaleźć lokalizację, która będzie miała odpowiednie parametry - mówi Monika Chrobak, rzeczniczka Urzędu Mokotów. - Ciężko o działkę, która by była uzbrojona, miała media, miała obsługę komunikacyjną, miała odpowiednią powierzchnię 2000 m2 - dodaje.
Dlatego część sprzedawców szuka nowego miejsca do handlu na własną rękę. - Będę szukał lokalizacji w okolicach Sadyby. Chciałbym zostać, mam swoich klientów. Widzę, że mieszkańcy Sadyby chcą tutaj robić zakupy. W rozmowach wychodzi, że będzie im brakowało tego bazarku - mówi sprzedawca ze stoiska z warzywami. Alternatywą może być lokalizacja zadaszona i raczej dla pojedynczych sprzedawców. - Kupcy mogą się zwrócić do ZGN Mokotów, zapytać czy są dostępne wolne lokale użytkowe - sugeruje rzeczniczka dzielnicy.
Teren, na którym stoi obecnie bazarek, jest objęty planem zagospodarowania przestrzennego. W tym miejscu dopuszczone jest budownictwo wysokie z dopuszczeniem usług. Za inwestycję w tym miejscu odpowiada firma Klinkierbud, jednak nie podaje jej szczegółów. Budowa ma ruszyć w przyszłym roku.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!