Michał Miśtal

i

Autor: Fot. screen YouTube Системная Правозащита / https://www.youtube.com/channel/UCt-w2difDLSDdcBVWzxnKRQ Michał Miśtal

Kolejny Polak zbiegł na Białoruś. Kim jest Michał Miśtal?

2022-08-26 10:24

Białorusini informują o kolejnym obywatelu Polski, który poprosił tamtejsze władze o status uchodźcy. Michał Miśtal miał to zrobić z obawy o sprawy karne "za poglądy polityczne". Jak twierdzi w nagraniu, był z ich powodu prześladowany.

Na kanale YouTube białoruskiej organizacji Systemowa Ochrona Prawa Człowieka pojawiło się krótkie wideo z wypowiedzią Michała Miśtala. To kolejny Polak, który przedostał się na Białoruś, by poprosić tam o status uchodźcy (wcześniej na taki krok zdecydowali się dezerter Emil Czeczko oraz Marcin Mikołajek). Białoruska organizacja w poście na telegramie twierdzi, że Miśtal zwrócił się o pomoc i przytacza słowa uciekiniera: "W Polsce zamierzają wszcząć sprawę karną przeciwko mnie za moje poglądy polityczne, a ja musiałem opuścić kraj". Podobne słowa padają też w samym nagraniu wideo nagranym przez Polaka.

Michał Miśtal: "jestem prześladowany z powodów politycznych"

W krótkim nagraniu Miśtal przedstawia powody swojej ucieczki: "Przyjechałem na teren republiki Białoruś, ponieważ jestem prześladowany z powodów politycznych. Nie zgadzam się z retoryką obecnego rządu, nie zgadzam się z retoryką opozycji, dlatego przyjechałem na teren Białorusi. Jestem prześladowany. Skontaktowałem się z organizacją na Białorusi, ponieważ chce powiedzieć, w jaki sposób są prześladowane w Polsce osoby o odmiennych poglądach politycznych".

Kim jest Michał Miśtal?

Na profilach w mediach społecznościowych Miśtal określa się jako "Sekretarz Generalny Braterstwa Polsko - Rosyjskiego", organizacji kierowanej przez prokremlowskiego publicystę Piotra Radtke. Taki charakter ma też wiele treści zamieszczanych na Facebooku Miśtala. Polskie służby nie skomentowały jeszcze sprawy jego ucieczki.

Na Białoruś uciekli Emil Czeczko i Marcin Mikołajek

Miśtal jest trzecim Polakiem, który zbiegł na Białoruś. Na przełomie 2021 i 2022 zrobił to Emil Czeczko, dezerter z polskiej armii służący na granicy w trakcie kryzysu migracyjnego. Czeczko wysnuwał fałszywe oskarżenia przeciwko Polsce. Sam miał zaś konflikt z prawem. W marcu w Mińsku znaleziono jego zwłoki. Jako przyczynę podano samobójstwo.

W czerwcu Białoruś donosiła o innym Polaku proszącym o azyl, Marcinie Mikołajku. Mężczyzna twierdził, że w kraju panują nastroje rusofobiczne, a wolność słowa jest ograniczana.

Paweł Łatuszka: Putin jest chory fizycznie, a Łukaszenka psychicznie