Ks. prof. Paweł Bortkiewicz

i

Autor: EWELINA JABLONSKA SE / EAST NEWS

Religia

Kontrowersyjne słowa polskiego księdza. "To, co było karalne, staje się normą"

2025-03-27 14:25

Niedawno odbyła się konferencja z okazji 30-lecia encykliki "Evangelium Vitae". Na niej ks. prof. Paweł Bortkiewicz wygłosił kontrowersyjne opinie na temat dzisiejszego społeczeństwa. - To, co było patologią, co było wstydliwe, co było karalne, dzisiaj staje się normą prawa - stwierdził wprost duchowny. Skrytykował również strajki kobiet z 2020 roku.

Ksiądz wygłosił kontrowersyjne tezy

25 marca w Warszawie odbyła się konferencja na temat encykliki Jana Pawła II "Evangelium Vitae". Podczas tego wydarzenia ks. prof. Paweł Bortkiewicz zdecydował się na radykalne tezy o współczesnym świecie. Przyznał, że Polacy oddalają się od tego, co nauczał Jan Paweł II. - To, co było patologią, co było wstydliwe i karalne, dzisiaj staje się normą prawną, wyznacznikiem prawa i systemów demokracji - powiedział wprost duchowny.

Ksiądz zwrócił uwagę na współczesne normy. - Stanęliśmy dzisiaj w sytuacji, kiedy sterylizacja, aborcja, eutanazja, tranzycja są miarą demokracji. Patologia stała się normą - dodał ks. Paweł Bortkiewicz. Mówił również, że "w świadomości zbiorowej zamachy na życie tracą stopniowo charakter przestępstwa i w paradoksalny sposób zyskują status prawa".

- Żąda się uznania ich pełnej legalności przez państwo, a następnie wykonywania ich bezpłatnie przez pracowników służby zdrowia - przyznał ks. Bortkiewicz. Według teologa dziecko dotknięte np. chorobą nie jest warte życia. - Proces, który dzisiaj obserwujemy – proces prawny, polityczny, przemiany kulturowe – prowadzi do dehumanizacji - podkreślił ksiądz.

Ksiądz przeciwko aborcji. Przytoczył własną historię

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz odniósł się do manifestacji przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego z 2020 roku. Zauważył również, jakie tezy zawarł Jan Paweł II w swojej encyklice. - Papież przypomina, że tracąc wrażliwość na Boga, tracimy również wrażliwość na drugiego człowieka, a odrzucenie Boga i Chrystusa prowadzi do niezrozumienia drugiego człowieka - pouczył duchowny.

Po konferencji dziennikarze zadali księdzu pytanie, co by Jan Paweł II powiedział kobiecie, która chce usunąć dziecko. W odpowiedzi ksiądz Bortkiewicz przytoczył historię własnych narodzin. - Myślę, że Jan Paweł II dziś powiedziałby to samo, co nam wszystkim: nie lękajcie się, otwórzcie drzwi Chrystusowi. Ja wiem, że to może zabrzmieć „kaznodziejsko”, ale proszę mi wierzyć, urodziłem się w sytuacji zagrożonej ciąży – moja świętej pamięci mamusia miała prawie 40 lat. Lekarz zdecydował się na pocięcie płodu – czyli mnie, na kawałki - przyznał duchowny, zaznaczając, że należy wrócić do papieskiego nauczania.

Autoportrety - nowa wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie:

Konflikt dot. aborcji nigdy się nie skończy?!