Łoś wbiegł wprost pod auto
Wypadek miał miejsce na drodze krajowej nr 7 na wysokości miejscowości Michałówek. - Łoś wbiegł nagle przed jadące w kierunku Gdańska osobowe mitsubishi. Kierujący autem 45-letni płońszczanin nie miał szans na wyhamowanie. Na szczęście kierowcy ani pasażerowi tego pojazdu nic się nie stało - poinformowała w piątek kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z komendy Powiatowej Policji w Płońsku.
Dodała, że oszołomione zderzeniem z osobówką zwierzę chwilę leżało na jezdni, a następnie zerwało się na nogi i przeskoczyło przez bariery oddzielające pasy o przeciwnych kierunkach ruchu.
Czytaj również: Uwaga, miliony Polaków dostaną ważnego SMS-a. RCB wysyła alert
- Na pasie prowadzącym w kierunku Warszawy łoś wbiegł wprost pod dostawczego citroena, którym kierował 24-latek z Olsztyna. Zwierzę wpadło do wnętrza auta, przygniatając pasażerkę i raniąc kierowcę - podała kom. Kinga Drężek-Zmysłowska.
23-latka z obrażeniami głowy została przetransportowana pogotowiem lotniczym do szpitala. Zwierzę nie przeżyło zderzenia z pojazdami.