Lotnisko Warszawa-Radom okaże się klapą? Liczby mogą naprawdę niepokoić

Lotnisko Warszawa-Radom - ilu pasażerów dotąd z niego skorzystało?

W piątek, 19 maja prezes Polskich Portów Lotniczych Stanisław Wojtera w Programie 3 Polskiego Radia ujawnił, że od dnia otwarcia Lotnisko Warszawa-Radom odprawiło 4,5 tys. pasażerów. Wynik ten port osiągnął w łącznie (licząc z dniem otwarcia i dniem przeprowadzonego wywiadu) 23 dni.

Wojtera był jednak dobrej myśli, informując, iż lotnisku udało się obsłużyć już połowę tego, co w całym roku 2016. Jak przypomniał, od czerwca z portu ruszą linie czarterowe, a bilety na wycieczki mają sprzedawać się "dobrze". Poza tym podkreślił, że w szczycie sezonu część ruchu z Lotniska Chopina bez wątpienia zostanie przekierowana do Radomia, co ma pomóc w podwyższeniu statystyk.

Czytaj również: Najtańsze paliwo w Warszawie? Na rządowej stacji! Każdy może tam zatankować

Lotnisko Warszawa-Radom opłacalną inwestycją?

Aby sprawdzić, na ile obecne liczby przekładają się na opłacalność inwestycji, warto zajrzeć do odpowiedzi pełnomocnika rządu ds. CPK, Marcina Horały na jedną z poselskich interpelacji. Hanna Gill-Piątek zapytała w niej, "ilu pasażerów musi obsługiwać miesięcznie lotnisko, by zacząć być rentowne". Horała odpowiedział, że "aby lotnisko zaczęło przynosić zyski, liczba odprawionych pasażerów w ciągu jednego miesiąca powinna przekraczać 80 tysięcy". Obecnie liczba ta jest oczywiście kilkunastokrotnie mniejsza.

Jednocześnie Horała zaznaczył jednak, że "według prognoz finansowych PPL S.A. dotyczących Lotniska Warszawa-Radom, zysk EBITDA zacznie być generowany od roku 2028". Pokazał również wykres, na którym zobaczyć możemy, iż według obecnych obliczeń w 2023 r. z portu skorzysta ok. 300 tys. osób, a w 2028 r. pasażerów będzie już niecałe 1,5 mln. Zgodnie z innymi prognozami w tym roku port obsłuży ok. 150 tys. osób.