Manifestacja solidarnościowa z panią Joanną z Krakowa w Warszawie
- Od paru dni większość z nas żyje dehumanizującą postawą policji względem pani Joanny z Krakowa, której sprawa nigdy nie powinna skończyć się interwencją... Wystarczyło, aby po rozmowie Joanny ze swoją lekarką, nie wzywała policji tylko pogotowie. Bez bandytów w mundurach nie byłoby tego poniżenia, do jakiego doszło, i kradzieży laptopa oraz telefonu w celu "prowadzenia śledztwa". Do tego niedopuszczalne jest, że w gabinecie ginekologicznym policjantki każą Joannie się rozebrać i kasłać oraz kucać, co było wyjątkowo upokarzające - piszą organizatorzy wydarzenia.
Jak sami zaznaczają, manifestacja odbędzie się, "aby głośno obnażyć kłamstwa Szymczyka, który - jak stwierdził - nie widzi nieprawidłowości w czynnościach, tylko uważa, że jest ok. Ale sąd orzekł co innego".
Demonstracja odbędzie się 25 lipca o godz. 18:00 pod Komendą Główną Policji przy ul. Puławskiej 148/150. Na ten moment (24 lipca, godz. 14:30) swój udział w wydarzeniu za pośrednictwem Facebooka wyraziło ponad 100 osób, a niecałe 700 jest nim zainteresowanych.
Podobne manifestacje odbędą się 25 lipca również w:
- Krakowie (pod IV Komisariatem Policji),
- Gdańsku (Komenda Miejska Policji, ul. Nowe Ogrody 27),
- Ostrowcu Świętokrzyskim (Skwer Praw Kobiet, al. 3 Maja),
- Piotrkowie Trybunalskim (Rynek Starego Miasta),
- Poznaniu (Plac Wolności),
- Toruniu (Komenda Miejska Policji, ul. Grudziądzka 17).
Poza aktywistami i aktywistkami do udziału w wydarzeniu zaprosiła również pani Joanna, która za pośrednictwem Instagrama podzieliła się przemyśleniami dotyczącymi swoich opisywanych w mediach doświadczeń. Jak zaznaczyła, sama protestowała wraz z innymi kobietami, walcząc o prawo do aborcji. Teraz zdecydowała się opowiedzieć o własnej sprawie.
Jej pełny wpis możecie znaleźć poniżej: