zdjęcia

Katastrofa budowlana w Mławie. Dwie osoby nie żyją, kilku rannych

2024-11-20 13:10

Katastrofa budowlana w dawnej zajezdni PKS w Mławie w woj. mazowieckim. Zawalił się dach i ściana budynku, pod gruzami znaleźli się ludzie. Wiadomo już, że dwie osoby zginęły, jedna trafiła do szpitala. Służby ustalają, ile osób może znajdować się jeszcze pod gruzami. Trwa akcja ratunkowa. Na miejsce zadysponowano trzy śmigłowce LPR oraz kilka jednostek PSP.

Katastrofa budowlana w Mławie

- Według ekipy ratunkowej spod gruzów wydobyto dwie osoby. Okazało się, że nie żyją. Trwa akcja ratunkowa – poinformowała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Mławie asp. szt. Anna Pawłowska. Podkreśliła, że w hali mogło znajdować się więcej osób. "Ustalamy, ile" – dodała.

Po zawaleniu się dachu hali, zawaliła się również jedna z jej ścian. Pozostałe elementy konstrukcji hali, stalowo-betonowe, grożą zawaleniem. Dlatego akcja poszukiwawcza osób, które mogą znajdować się w rumowisku została czasowa wstrzymana. Konieczne jest wzmocnienie konstrukcji, ze względu na bezpieczeństwo ratowników - powiedział rzecznik prasowy Komendy Powiatowej państwowej Straży Pożarnej mł. bryg. Jacek Dryll. Na miejscu obraduje sztab kryzysowy.

Rzecznik lokalnej straży pożarnej przyznał, że zgłoszeń o zawaleniu się dachu hali, a następnie jednej z jej ścian, było kilka i różne były informacje liczbie osób, które mogły znajdować wewnątrz - powiadamiano o trzech, pięciu, a nawet dziesięciu osobach. Ustalenia w tym zakresie prowadzi policja.

Na miejscu pracują wszystkie służby: straż, pogotowie, policja. - Na miejsce została zadysponowana grupa poszukiwawczo-ratownicza z Nidzicy, grupa techniczna z Ostródy i grupa poszukiwawcza z psami ratowniczymi Nowy Dwór Mazowiecki. Na tę chwilę jest dziewięć zastępów PSP i OSP - powiedział w rozmowie z Radiem ESKA Jacek Dryll z mławskiej straży pożarnej.

Do zdarzenia doszło w środę przed godz. 11 na terenie dawnej zajezdni PKS przy ul. Grota Roweckiego w Mławie, gdzie znajduje się stacja kontroli pojazdów, w budynku miały być prowodzone prace remontowe, niektóre media informują, że trwał montaż monitoringu.

W Katowicach runęła kamienica. Rodzina kościelnego zamieszana w wybuch gazu. Pokój ZBRODNI
W wybuchu zginęli niewinni ludzie, a straty sięgają milionów złotych. Wszystko przez spór rodziny z proboszczem parafii? Okazuje się, że o konflikcie było głośno już wcześniej!
Pokój Zbrodni