Grudzień w Warszawie w tym roku zdecydowanie obfituje w śnieg oraz niskie temperatury. Nie przeszkodziło to jednak jednemu z kierowców miejskich autobusów, który podczas przewożenia pasażerów na Ursynowie nie zamknął drzwi w pojeździe. Nagranie ze zdarzenia opublikowała na Tik Toku Amerykanka mieszkająca w Polsce.
Miejski autobus mknął po Warszawie z otwartymi drzwiami
Warto pamiętać, że warunki atmosferyczne były tu jedynie nieprzyjemnym dodatkiem. Bez względu na aurę, podobne sytuacje mogą się bowiem okazać bardzo niebezpieczne dla pasażerów. Trudno więc dziwić się faktowi, iż wielu komentujących było poważnie zaniepokojonych, oglądając nagranie.
Czytaj również: Gigantyczne kary za nieodśnieżenie przystanków. Do zapłaty 100 tys. złotych
Do sprawy odniósł się już rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego, Tomasz Kunert. - Autobusy mają systemy uniemożliwiające ruszenie z miejsca w przypadku, gdy drzwi nie są zamknięte. Kierowca natomiast, jeśli wie o tym, że drzwi się nie zamknęły, nie powinien odjechać z przystanku - przekazał w rozmowie z warszawskim Super Expressem.
Sprawa miała już zostać zgłoszona do operatora, który powinien złożyć wyjaśnienia. - Nie tolerujemy tego typu sytuacji i możemy na operatora nałożyć karę finansową. Jednakże wyciągnięcie ewentualnych konsekwencji wobec kierowcy leży po stronie jego pracodawcy - podkreślił Kunert.