Napotkanie białego Łosia jest niczym wygrana w totolotka. Myśliwi nie wiedząc, co zrobić ze zwierzęciem, skontaktowali się z ośrodkiem "Leśne Pogotowie", który bez chwili namysłu postanowił zaopiekować się małym łosiem. Cielę miało zaledwie od 3 do 4 dni.
Łoś Karolcia jest już pod fachową opieką
Białe cielę zostało przekazane do ośrodka "Leśne Pogotowie", znajdującego się w Mikołowie. Dostarczenie zwierzęcia przez myśliwych do punktu w bliższej okolicy nie było możliwe, patrol interwencyjny zajmujący się dzikimi zwierzętami ma prawo do uśpienia większych ssaków, gdy znalezienie dla nich odpowiedniego miejsca jest utrudnione.
Łoś od wychowawców otrzymał zdrobnione imię Karolcia. Białe futro ozdabiające malucha nie świadczy o tym, że jest albinosem. U łosia zdiagnozowano formę leucystyczną. Eksperci z Polski i Europy wskazują, że występowanie takich odmian zwierząt jest naprawdę rzadkie. W Polsce pojawiło się nie więcej niż 5 takich przypadków łosi.
Wiemy, jaka będzie przyszłość łosia
Ośrodek "Leśne Pogotowie" za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych poinformował obserwujących, jaki los teraz czeka młodego łosia. Karolcia będzie zmuszona zostać w ośrodku na stałe. Takie ssaki, wychowywane przez człowieka nie są w stanie naturalnie się udziczyć.
Wskazuje się, że takie łosie nie boją się ludzi, ale nie są wystarczająco udomowione, aby móc je swobodnie okiełznać. Zdarzały się incydenty, kiedy dorosłe łosie wykazywały się agresją wobec człowieka. Dorosły łoś jest niczym taran, którego nie sposób zatrzymać.