Kilka dni temu policjanci z Glinojecka w pow. ciechanowskim zatrzymali do kontroli drogowej fiata. Okazało się, że siedzący za kierownicą 37-latek nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów, a na dodatek był pijany.
„Badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Taki sam wynik pomiaru trzeźwości miał jego towarzysz” – poinformowała rzeczniczka ciechanowskiej policji asp. Magda Zarembska.
Mężczyźni wracali z grzybobrania. Przyznali mundurowym, że szukając prawdziwków, popijali alkohol.
38-letni mieszkaniec pow. ciechanowskiego stanie teraz przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat więzienia, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Zobacz także: Na stacji Warszawa Zachodnia powstał nowy mural. Jego długość to ponad 300 metrów
Policja apeluje o rozsądek na drodze.
„Gdy wsiadamy za kierownicę po alkoholu albo bez prawa jazdy, narażamy nie tylko siebie, ale i inne zupełnie niewinne osoby na utratę zdrowia, a nawet życia” – podkreśliła rzeczniczka. Zaznaczyła, że także zbieranie grzybów po pijanemu może skończyć się tragicznie. – „Możemy bardzo łatwo pomylić te jadalne z trującymi” –zauważyła policjantka.