Policja

i

Autor: Radio Eska Zdjęcie ilustracyjne

w warszawie

Dzieci odpaliły auto z pijanym sąsiadem w środku i pojechały na miasto. Doszło do kolizji

2024-03-28 14:31

Nietrzeźwy 14-latek wsiadł za kierownicę i ruszył na nocną przejażdżkę. Doprowadził do kolizji na Pradze-Północ. Z nieoficjalnych informacji wynika, że podróżował z innymi dziećmi i pijanym dorosłym - sąsiadem, który spał w samochodzie. Policja ustala szczegóły.

W nocy z 27 na 28 marca na skrzyżowaniu Targowej z Kijowską w Warszawie doszło do zdarzenia z udziałem trzech pojazdów. 

Według informacji, jakie otrzymaliśmy od kom. Pauliny Onyszko, rzeczniczki z Komendy Rejonowej Policji w Warszawie VI, sprawcą zdarzenia był 14-latek, który będąc pod wpływem alkoholu, prowadził samochód. Na tę chwilę nie można potwierdzić, czy w samochodzie byli inni pasażerowie. W czwartek 28 marca odbędzie się przesłuchanie chłopaka, w obecności jego opiekuna prawnego. Po zebraniu zeznań policja będzie w stanie potwierdzić przebieg sytuacji.

Pijany 14-latek wiózł dzieci i śpiącego sąsiada

Według niepotwierdzonej przez policję relacji "Miejskiego Reportera" wynika, że nietrzeźwy nastolatek miał pasażerów: dzieci w wieku od 8 do 15. Jechał z nimi także pijany dorosły - sąsiad chłopaka, który spał. 

Pasażerowie i 14-letni kierowca podjęli ucieczkę z miejsca zdarzenia. Jednemu ze świadków udało się dogonić 14-latka, miał on mieć 1,5 promila alkoholu. Został przewieziony do policyjnej Izby Dziecka. Prawdopodobnie jeszcze tej samej nocy policjanci dotarli do reszty pasażerów.

Policja prowadzi dalsze czynności, aby wyjaśnić sytuację.