Skwer, który znajduje się za Muzeum Niepodległości, zostanie odmieniony. Obecnie rosną na nim klony pospolite, a Zarząd Dróg Miejskich planuje dosadzić ambrowce balsamiczne, przybierające jesienią zjawiskowe barwy. Zielony teren zostanie też powiększony o ogród deszczowy.
Roboty potrwają do 11 sierpnia. Aby nowe drzewa dobrze się przyjęły, konieczne są odpowiednie warunki, dlatego najprawdopodobniej będą sadzone w nieco późniejszym terminie.
Skwer przy Muzeum Niepodległości. Będzie nawiązywał do historycznych projektów
Zamiast betonowej nawierzchni po nieczynnym od lat parkingu powstanie ogród deszczowy. Zarząd Dróg Miejskich chce nawiązać do twórczości słynnej warszawskiej architektki krajobrazu Aliny Scholtz, która w latach 50. XX w. opracowywała projekt zieleni towarzyszącej budowanej trasie W-Z.
Zarząd chciałby, aby na skwerze powstał niski wał ziemny (60 cm wysokości), który będzie zbierał wodę do ogrodu deszczowego, obniżonego w stosunku do terenu o 40 cm. Projekt zakłada wykonanie w ogrodzie deszczowym nasadzeń o powierzchni 40 m kw. Będą tam rosły m.in. mięta wodna, bodziszek błotny, pełnik europejski czy liliowiec "Anzac".
Kształt wału zbierającego wodę koresponduje z kształtem założenia przedogródka Pałacu Przebendowskich/Radziwiłłów, który został przebudowany w 2020 r. na wzór pierwotnego projektu z XVIII w.
Na skwerze Muzeum Niepodległości powstanie ogród deszczowy. Będzie więcej zieleni, a beton zniknie
To kolejna inwestycja Zarządu Dróg Miejskich, która polega głównie na powiększeniu powierzchni biologicznie czynnej. Odbetonowanie i zazielenienie skweru za Muzeum Niepodległości jest elementem większego przetargu.
Do rozpłytowania zgłosiło się trzech wykonawców. Ostatecznie została wybrana warszawską firmę Biosfera, której oferta opiewa na niecałe 189 tys. zł. Niedawno Zarząd Dróg Miejskich podpisał umowę, a w poniedziałek wykonawca rozpoczął prace w terenie.