Na tym skrzyżowaniu w Warszawie jest najwięcej mandatów w skali kraju. Chodzi o czerwone światło

2025-07-29 11:58

System RedLight zarejestrował blisko 15 tysięcy przejazdów na czerwonym świetle na jednym skrzyżowaniu w Warszawie. To absolutny rekord w skali kraju. Kierowcy masowo ignorują sygnalizację, a kary liczone są w milionach. Sprawdź, gdzie dokładnie znajduje się to miejsce i jakie mandaty grożą za zignorowanie czerwonego światła.

Skrzyżowanie - światła uliczne

i

Autor: pixabay

Rekordowe skrzyżowanie w Warszawie. Gdzie kierowcy łamią przepisy na potęgę?

Statystyki Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego (GITD) za pierwsze półrocze 2025 roku są alarmujące. Na polskich drogach systemy RedLight zarejestrowały łącznie ponad 51 tysięcy wykroczeń polegających na przejeździe na czerwonym świetle. To pokazuje, że ubiegłoroczny, wysoki wynik 60,5 tysiąca przypadków, prawdopodobnie zostanie pobity.

Jest jednak jedno miejsce, które na tej niechlubnej mapie Polski wyróżnia się w sposób szczególny. Jak informuje portal money.pl, bezkonkurencyjnym liderem jest skrzyżowanie w Warszawie. Chodzi mianowicie o zbieg al. Krakowskiej, ul. Łopuszańskiej i F. Hynka na stołecznych Włochach. To właśnie tam kamery w ciągu zaledwie sześciu miesięcy uchwyciły aż 14 861 przejazdów na czerwonym świetle. To wynik niemal pięciokrotnie wyższy niż u zeszłorocznego lidera (rondo Inwalidów na Widzewie w Łodzi).

Jak działa system RedLight i dlaczego jest tak skuteczny?

Systemy RedLight, których w całej Polsce działa już 49, stają się coraz skuteczniejszym narzędziem do dyscyplinowania kierowców. Ich działanie jest w pełni zautomatyzowane. Kamery obserwują zarówno sygnalizatory, jak i linię zatrzymania. Gdy zapala się czerwone światło, system aktywuje się i rozpoczyna rejestrację. Jeśli pojazd przekroczy wirtualną linię detekcji w trakcie nadawania czerwonego sygnału, kamery wykonują serię zdjęć. Dokumentują one całe zdarzenie: od momentu wjazdu, przez ogólny plan skrzyżowania, aż po zdjęcie tablicy rejestracyjnej pojazdu.

Materiał dowodowy jest następnie analizowany przez pracowników GITD, którzy na jego podstawie wszczynają postępowanie. Dzięki wysokiej precyzji i braku konieczności fizycznej obecności patrolu policji, systemy te są niezwykle efektywne w egzekwowaniu przepisów i stanowią ważny element poprawy bezpieczeństwa na najbardziej niebezpiecznych skrzyżowaniach.

Jaki mandat za przejazd na czerwonym świetle? Kary są dotkliwe

Ignorowanie czerwonego światła to jedno z najpoważniejszych wykroczeń drogowych, a taryfikator jest bezwzględny. Kierowca, który zostanie przyłapany przez system RedLight, musi liczyć się z surowymi konsekwencjami finansowymi i punktowymi. Aktualny mandat za przejazd na czerwonym świetle to:

  • 500 zł i 15 punktów karnych za standardowe wykroczenie na skrzyżowaniu.
  • 1000 zł i 15 punktów karnych w warunkach recydywy, czyli jeśli kierowca popełni to samo wykroczenie w ciągu dwóch lat.
  • 2000 zł i 15 punktów karnych za przejazd na czerwonym świetle przez przejazd kolejowy.
  • 4000 zł i 15 punktów karnych w przypadku recydywy na przejeździe kolejowym.

Warto pamiętać, że zgromadzone punkty karne mogą szybko doprowadzić do utraty prawa jazdy, co dla wielu kierowców jest znacznie dotkliwszą karą niż sam mandat.

Najbogatsze powiaty Mazowsza według rankingu "Wspólnoty":

Remont ważnej wylotówki z Warszawy! Powstaje potężne skrzyżowanie