MZA walczy z koronawirusem
Pracownicy Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie wykazali się niezwykłą solidarnością zakładową i wspierają swoich kolegów! Produkują kilkaset maseczek dziennie i rozdają kierowcom autobusów. Robi to zaplecze techniczne w szwalniach na stołecznych zajezdniach.
Czytaj także: Jakie warunki musi spełniać maseczka?
Gdzie powstają maseczki?
Maski powstają w trzech zakładach, m.in. na Stalowej i Woronicza. - Te miejsca są przystosowane do tego, żeby szyć różne rzeczy. Są maszyny do szycia, są stoły krojcze. Postanowiliśmy zacząć akcję szycia maseczek. Najpierw na zajezdni Stalowa, a kiedy doszliśmy do produkcji 200 masek dziennie, dołączyły kolejne zakłady - tłumaczy rzecznik MZA w Warszawie Adam Stawicki.
Czytaj także: Obowiązek zasłaniania twarzy: Jak prawidłowo założyć i zdjąć jednorazową maseczkę? [INSTRUKCJA]
Dziś zapasy MZA dochodzą do 5 tysięcy maseczek! W tej chwili zaspokaja to większość potrzeb spółki. Dlatego z czasem MZA planuje rozszerzyć swoją działalność, aby wesprzeć szpitale oraz te instytucje, gdzie maseczek brakuje.