pogoda

i

Autor: Peakpx

Prognoza pogody

Nadchodzą trudne do zniesienia upały. To nie wszystko, miejscami poważnie zagrzmi

2023-06-18 20:29

Upały wkraczają nad Polskę w poniedziałek. We wtorek będzie już ponad 30 st. Celsjusza. Wytchnienie przyniesie tylko noc – prognozuje synoptyk IMGW Jakub Gawron. Niestety, w niektórych częściach kraju w najbliższym czasie należy również spodziewać się gwałtownych burz.

Prognoza pogody na najbliższe dni

W niedzielę będzie jeszcze umiarkowanie ciepło, choć na zachodzie kraju termometry pokażą 26 stopni. - Ale w poniedziałek cieplejsze powietrze wkroczy śmielej nad Polskę. W południowej i południowo-zachodniej części kraju możemy się spodziewać 30 stopni Celsjusza – mówi.

We wtorek cała Polska – wyłączając krańce północne – będzie w strefie upalnego powietrza. Temperatury od 27 do nawet 31 stopni. Jedynie nad morzem trochę chłodniej: 23–25 st. Podobna pogoda także w środę. - Czyli od poniedziałku z dnia na dzień coraz cieplej, a miejscami nawet upalnie – podsumowuje synoptyk.

Czytaj również: Ukryta przed wzrokiem królewska willa pod Warszawą. Wygląda jak wydma

Dodaje, że od upałów wytchnienie przyniesie nam noc. - Najwyższe wartości temperatury minimalnej prognozowane na przyszły tydzień to ok. 18 st., a więc nie zostanie przekroczona granica 20 st., która stanowi cezurę tropikalnych nocy – wyjaśnia Jakub Gawron.

Synoptyk ma dobre wiadomości dla tych, którzy nie lubią upałów. - Od środy będzie gorąco, w czwartek ma się już trochę ochładzać, a w piątek, kiedy uczniowie będą kończyli rok szkolny, słupki na termometrach zatrzymają się przy wartościach 20–25 stopni - przewiduje.

- Na razie nie zapowiada się na to, że upał utrzyma się do początku wakacji. Ale wszystko może się jednak zmienić - dodaje.

Będzie upalnie, ale i burzowo

Już od środy miejscami pojawią się gwałtowne burze. - Będziemy mieli do czynienia z przechodzeniem frontów, a to jest wyzwalacz energii potrzebnej, aby burze mogły się utworzyć - wyjaśnia.

W ocenie synoptyka IMGW zagrożenie pożarowe zostało zminimalizowane na północnym zachodzie i południowym wschodzie. - Tam też sytuacja będzie się poprawiać, ponieważ będzie padać. Ale na południowym zachodzie i w centrum kraju to zagrożenie pożarowe wciąż jest wysokie, a miejscami bardzo wysokie. Nadejście suchych dni pogorszy sytuację – mówi Gawron.

Pyrkon 2023: ALE SIĘ DZIAŁO!