- W środę ratownicy piaseczyńskiego WOPR - Grupy Interwencyjnej Góra Kalwaria uczestniczyli w dosyć trudnych działaniach na Wiśle, polegających na wydobyciu zatopionego auta w nurcie rzeki. Akcja prowadzona była w rejonie tamy w Brzuminie, w gminie Góra Kalwaria - przekazali sami ratownicy.
Czytaj również: Pogłos znika z Burakowskiej. Klub zapowiedział ostatnie wydarzenie w tym miejscu
Zjechał autem prosto do Wisły, WOPR musiał interweniować
Jak się okazało, kierujący musiał zjechać z ostrogi dojazdowej wprost do rzeki. - Kierowcy na szczęście udało się wydostać z pojazdu na jego dach, samochód spływał początkowo z nurtem, ale po chwili bardzo szybko zatonął. Kierowca zdołał jednak dopłynąć do brzegu - zaznaczyli ratownicy.
Na miejscu pojawił się WOPR oraz pomoc drogowa. Ratownicy musieli znaleźć samochód na dnie, po czym "ocenić sytuację w miejscu zdarzenia, zamocować uchwyt do samochodu, przetransportować linę z brzegu i zamocować ją do uchwytu oraz asekurować podczas całego procesu wydobycia pojazdu przez wyciągarkę".
Aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości, ratownicy zaapelowali do kierowców, którzy często przejeżdżają w tej okolicy. Przypomnieli, że kierujący powinni zachowywać ostrożność, zaciągać hamulec ręczny, wolno podjeżdżać w kierunku wody, a najlepiej zostawiać samochód jak najdalej od niej. Poza tym warto mieć przy sobie młoteczek, który umożliwia wybicie szyby i wydostanie się z pojazdu w sytuacji zagrożenia.
ZOBACZ TAKŻE: