Polonia Warszawa

i

Autor: MAREK KUDELSKI / SUPER EXPRESS/ Twitter/SheaWwa

sport

"Nie trenuj w Polonii". Skandaliczna akcja na ulicach Warszawy. Sprawą plakatów i gróźb zajmuje się policja

2023-08-30 11:17

"Trenowanie w Polonii może wywołać nieodwracalne zmiany w psychice dziecka; w całym województwie mazowieckim Polonia nie jest mile widziana; na każdym kroku dochodzi do pobić zarówno kibiców, jak i piłkarzy Polonii, zdarzały się pobicia rodziców" - czytamy na plakatach, które są rozwieszane w różnych miejscach w Warszawie. Zamieszczono na nich zdjęcia pobitych dzieci. Z ustaleń Eska.pl wynika, że sprawą zajmuje się Wydział do spraw Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców Komendy Stołecznej Policji.

Nielegalnie powieszone plakaty pojawiły się w różnych miejscach w Warszawie, m.in. w okolicach szkół na Bielanach. Część z nich została już zerwana.

"Nie trenuj w Polonii". Skandaliczna akcja na ulicach Warszawy

"Nie trenuj w Polonii" - głosi duży napis na plakacie, na którym umieszczono zdjęcia pobitych chłopców w strojach Polonii. Na plakacie wymieniono w sześciu punktach "powody", dla których nie powinno się trenować w tym stołecznym klubie:

  • Trenowanie w Polonii może wywołać nieodwracalne zmiany w psychice dziecka - porównywalne do gwałtu;
  • W całym województwie mazowieckim Polonia nie jest mile widziana
  • Na każdym kroku dochodzi do pobić zarówno kibiców, jak i piłkarzy Polonii, zdarzały się pobicia rodziców
  • Rówieśnicy na każdym kroku będą wytwarzać poczucie zagrożenia u dziecka: wyzwiska, dokuczanie, bicie, zabieranie rzeczy;
  • Dla bandytów z innych klubów nie ma znaczenia, czy mają do czynienia z dziećmi, czy z dorosłymi w barwach Polonii;
  • Ryzyko pobicia po każdym meczu jest bardzo duże. Strach mieć przy sobie szalik czy koszulkę.

"Zastanów się dwa razy, życie jest tylko jedno" - podsumowano na koniec.

Kibice Polonii: Stoimy murem za każdą i każdym z Was

Sam klub odmawia komentowania sprawy. Głos zabrali za to sympatycy Polonii.

"Jesteśmy z Wami, stoimy murem za każdą i każdym z Was" - czytamy na facebookowym profilu kibiców Polonii Warszawa. W ten sposób klub odniósł się do plakatów skierowanych do młodzieży. "Pogróżki, które wysyłają kibice innej drużyny, są desperacką próbą wpłynięcia na Was. Wynika ona z tego, że ludzie, którzy wpadli na taki pomysł, doskonale wiedzą, że trafili na niezłomnych Warszawiaków. Wiedzą, w swej bezsilności, że mogą zrobić tylko tyle - próbę zastraszania dzieci. Została przekroczona granica, do której nikt nigdy nie powinien się zbliżyć. Jak widać, pokolenia się zmieniają, ale stalinowskie metody generała Bordziłowskiego są w pewnych kręgach wiecznie żywe. Tym mocniej musimy podkreślić, że ze strony wszystkich kibiców Polonii Warszawa, nie ma przyzwolenia na takie działania. Polonia to świat wartości, którego twórcy plakatu nigdy nie zrozumieją" - podsumowano.

Z ustaleń Eska.pl wynika, że sprawą zajmuje się Wydział do spraw Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców Komendy Stołecznej Policji.