pożegnanie

i

Autor: Facebook / MKS Podlasie Biała Podlaska

Nie żyje Patryk Mitura. Warszawscy policjanci pożegnali przyjaciela ze służby

2022-08-25 8:22

Przedstawiciele klubu piłkarskiego MKS Podlasie Biała Podlaska przekazali tragiczne informacje. W wieku 24 lat zmarł b. zawodnik, Patryk Mitura, który na co dzień pracował w 1 kompanii prewencji Oddziału Prewencji Policji w Warszawie. Pożegnali go więc już również koledzy ze służby.

"15 sierpnia, w wieku 24 lat zmarł nasz były zawodnik - Patryk Mitura. W naszym klubie grał w sezonie 2018/2019. Rodzinie składamy najserdeczniejsze wyrazy współczucia" - przekazali przedstawiciele MKS Podlasie Biała Podlaska, publikując zdjęcie sportowca z boiska. Mitura zginął w wypadku samochodowym, jadąc do pracy.

Czytaj również: Obok torów znaleziono ciało. Makabryczne odkrycie w Wawrze

Nie żyje Patryk Mitura. Żegnają go warszawscy mundurowi

Miturę pożegnali również stołeczni policjanci. Podstrona Oddziału Prewencji Policji w Warszawie na stronie internetowej Komendy Stołecznej Policji jest obecnie czarno-biała.

"Z ogromnym smutkiem informujemy, iż w dniu 15.08.2022 r. w wieku 24 lat zmarł st. post. Patryk Mitura, policjant 1 kompanii prewencji Oddziału Prewencji Policji w Warszawie. W tych trudnych chwilach wszyscy łączymy się w bólu z rodziną. St. post. Patryk Mitura służbę w szeregach policji pełnił od dnia 16.09.2020 r., gdzie od początku związany był z Oddziałem Prewencji Policji, gdzie służył w Kompanii Reprezentacyjnej" - przekazali funkcjonariusze.

Mundurowi dodali, że Mitura "wielokrotnie uczestniczył w uroczystościach o charakterze państwowym, resortowym, religijnym oraz patriotyczno–religijnym". Wspominali go również jako człowieka "niezwykle zaangażowanego, sumiennego i rzetelnego", na którego zawsze można było liczyć.

Nie żyje Czesław Cybulski, słynny polski trener

ZOBACZ TAKŻE:

  1. Mężczyzna śmiertelnie potrącił psa. "Wszyscy jednogłośnie mówią, że zrobił to celowo"
  2. Warszawa: mężczyzna okradał firmę, w której pracował. Zniknęło 266 laptopów
  3. Samuraj z Woli ujęty. Kataną groził właścicielom restauracji