Odkrycie na budowie pod Warszawą
Mł. kpt. Katarzyna Urbanowska z Komendy Wojewódzkiej PSP w Warszawie przekazała, że podczas prac ziemnych prowadzonych na budowie w miejscowości Stanisławów Pierwszy operator koparki podczas prac ziemnych odkopał nieznaną substancję, w wyniku czego wydostał się żółty płyn.
- Po kontakcie z powietrzem wydobywa się jasny dym. Na miejscu jest specjalistyczna grupa chemiczna z Warszawy, która pobrała próbki do analizy - powiedziała w rozmowie z PAP.
Na miejscu jest policja. - Jedzie także patrol saperski, gdyż wykopano coś przypominającego lotkę od pocisku - dodała.
Operatorowi koparki nic się nie stało. Nie ma też innych osób poszkodowanych.
Pierwszy o zdarzeniu poinformował portal Wirtualne Legionowo.
[AKTUALIZACJA]
- Okazało się, że ziemia była nasączona fosforem. Według saperów prawdopodobnie w tym miejscu częściowo wybuchł ładunek moździerzowy - powiedział mł. bryg. Tomasz Surnacki z komendy PSP w Legionowie.
Dodał, że ziemia została wykopana i zabezpieczona, a właściciel terenu został poinformowany, że ma ją zabezpieczyć, żeby nie doprowadzić do skażenia gleby. - Saperzy nie znaleźli żadnych niewybuchów oprócz lotki - zaznaczył strażak.
Kierowca autobusu miejskiego uratował jeża - zobacz zdjęcia: