Nocna prohibicja w dwóch dzielnicach - Warszawa zapowiada kontrole
Od soboty, 1 listopada na Pradze-Północ oraz w Śródmieściu nie będzie można kupić alkoholu w sklepach oraz na stacjach benzynowych w godz. 22:00-6:00. Najważniejszym celem wprowadzenia ograniczenia jest oczywiście wzmocnienie bezpieczeństwa oraz zapewnienie spokoju mieszkańcom centralnych dzielnic stolicy.
Jak zapewnił w komunikacie z 31 października warszawski ratusz, funkcjonariusze policji oraz straży miejskiej będą prowadzili kontrole przestrzegania nowego zakazu. "Naruszenie przepisów może skutkować cofnięciem zezwolenia na sprzedaż alkoholu, a próby obejścia prawa traktowane będą jako poważne naruszenie. Mieszkańcy mogą spodziewać się mniejszej liczby zakłóceń porządku i większej obecności patroli w miejscach dotychczas narażonych na nocne incydenty" - zaznaczyli urzędnicy. Jak dodali, nowe regulacje mają podnieść poziom bezpieczeństwa, nie ograniczając jednocześnie możliwości spotkań warszawiaków w restauracjach, barach czy pubach.
Czytaj również: Warszawa tuż przed startem nocnej prohibicji. Jak do zmian szykują się sklepy monopolowe 24h, Żabki i stacje paliw?
Batalia o nocną prohibicję w Warszawie
Przypomnijmy, że nocna prohibicja w Warszawie przeszłą naprawdę długą drogę od pomysłu do wprowadzenia w życie. Prezydent Rafał Trzaskowski początkowo zaproponował objęcie nią całego miasta, po czym wycofał się i rzucił hasło pilotażowego ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu w Śródmieściu i Pradze-Północ. Pod wpływem presji politycznej znowu jednak zmienił zdanie i zapowiedział, że wiosną złoży projekt wprowadzenia nocnej prohibicji w całym mieście. Miałaby ona obowiązywać od 1 czerwca 2026 r.
Nocna prohibicja - pilotaż nowego programu rusza w Warszawie: