W czwartek, 3 lipca po godz. 19:00 zapaliło się poddasze w jednym z budynków na osiedlu przy ul. Powstańców w Ząbkach. Ogień objął trzy połączone ze sobą budynki. Strażacy, którzy przeszukali wszystkie pomieszczenia, nie znaleźli ofiar. Trzy osoby doznały bardzo lekkich urazów. Poszkodowanych zostało też trzech ratowników, w tym dwóch funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej.
Ruszyła wypłata odszkodowań po pożarze w Ząbkach
Z informacji zebranych przez Polską Izbę Ubezpieczeń wynika, że w budynku objętym pożarem ubezpieczone były 143 lokale. Dodano, że zdecydowana większość klientów ubezpieczyła zarówno mury, jak i ruchomości domowe. Są jednak poszkodowani, którzy ubezpieczyli wyłącznie mury, co wynikało z zobowiązań wobec banku, albo wyłącznie ruchomości domowe.
PIU podała, że do 8 lipca zakładom ubezpieczeń udało się skutecznie skontaktować ze 127 poszkodowanymi i zachęcić ich do zgłoszenia szkody w związku z pożarem. W likwidację szkód po pożarze w Ząbkach zaangażowanych jest 12 ubezpieczycieli.
Jak wyjaśniono, ubezpieczyciele przyjmując zgłoszenia szkód proponowali poszkodowanym wypłatę zaliczki na poczet odszkodowania. "Są one wypłacane wyłącznie wtedy, gdy poszkodowani ich potrzebują i zaakceptują. 61 uprawnionych osób wyraziło zgodę na przyjęcie takiej wypłaty. Pierwsze zaliczki były wypłacane już w piątek, 4 lipca" - poinformowano.
Według danych PIU poszkodowanym wypłacono ok. 5 mln zł zaliczek i odszkodowań. "Zaliczki nie wyczerpują oczywiście w pełni przysługujących poszkodowanym odszkodowań. Ubezpieczyciele będą je wypłacać, jak tylko będzie to możliwe. Aktualnie brak jest nawet możliwości wejścia do lokali, żeby ocenić sytuację. W niektórych przypadkach zakłady ubezpieczeń wypłaciły już kompleksowe odszkodowania w kwocie odpowiadającej sumie ubezpieczenia" - przekazano.
Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga 4 lipca wszczęła śledztwo ws. pożaru budynku w Ząbkach. Śledczy przesłuchali ok. 150 świadków, rozpoczęli oględziny budynku, również z udziałem skanera 3D. Zaapelowali też o przesyłanie nagrań pożaru. W środę, 9 lipca prokuratorzy i policja zakończyli oględziny spalonego bloku. Budynek został przekazany zarządcy do dalszego dysponowania nim.
