Jedna z właścicielek przyblokowego ogródka, robiąc na nim porządek w sobotę 22 sierpnia, zauważyła między grządkami sporej wielkości robala. Jego niecodzienny wygląd zaniepokoił kobietę. Jak czytamy na stronie Straży Miejskiej:
Ewidentnie nie pochodził z naszego rodzimego ekosystemu. Obawiając się, że może być niebezpieczny – wezwała Ekopatrol Straży Miejskiej. Strażniczka i strażnik spokojnie odłowili podejrzanego gościa i uspokoili właścicielkę ogródka.
Ogromny robal w ogródku pod blokiem. 'Potwór' przybył do Polski z zagranicy! Skąd pochodzi?
Jak się okazało, odwiedził ją niegroźny karaczan madagaskarski. Został bezpiecznie przetransportowany do Centrum CITES na terenie Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Warszawie. - pisze warszawska Straż Miejska.
Oby mniej w przyszłości takich niespodzianek! Zdjęcie robaka znajdziecie poniżej.