Ostatnie Pokolenie okupuje sztab Trzaskowskiego
Działacze klimatyczni Ostatniego Pokolenia weszli w powyborczy poniedziałek do siedziby sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego w Warszawie i ogłosili, że nie opuszczą go aż kandydat Koalicji Obywatelskiej nie spotka się z nimi i porozmawia na temat ich postulatów. Aktywiści chcą też organizacji spotkania z premierem Donaldem Tuskiem dotyczącego ich realizacji.
- Kiedy skrajna prawica rośnie w siłę, Trzaskowski nie może odwracać się od ludzi. Musi realizować prospołeczne postulaty dla Polski powiatowej i razem z rządem zakończyć napędzania zapaści klimatu - napisali w oświadczeniu działacze Ostatniego Pokolenia.
Pod koniec kwietnia Ostatnie Pokolenie skierowało do prezydenta Warszawy postulaty. Ten nie zrealizował ich, w związku z czym od dwóch tygodni w mieście trwają blokady mostów organizowane przez OP.
Ostatnie Pokolenie ma dwa postulaty: przeniesienie środków zaplanowanych na rozbudowę autostrad i dróg ekspresowych na transport publiczny regionalny i lokalny oraz stworzenie miesięcznego biletu na 50 zł na transport regionalny i lokalny.
- Czas przestać chować głowę w piasek i usiąść do stołu Panie Trzaskowski. Pali się już nie tylko planeta, ale i Panu pod stopami – powiedział Tytus Kiszka z Ostatniego Pokolenia komentując wynik Trzaskowskiego w I turze niedzielnych wyborów, który co prawda wygrał, ale z przewagą niespełna 2 punktów procentowych nad Karolem Nawrockim (a więc o wiele mniejszą niż przewidywały przedwyborcze sondaże).
Okupacja Ostatniego Pokolenia - policja jest już na miejscu
Jak przekazał "Super Express" w sztabie Rafała Trzaskowskiego interwencję wobec demonstrantów podjęła policja.
– Na miejscu policjanci podejmują czynności w stosunku 3 osób. Przyszło 18 osób, z czego 15 odeszło po wylegitymowaniu – powiedział redakcji "SE" Paweł Chmura ze stołecznej policji.
Artykuł jest aktualizowany.
Ostatnie Pokolenie okupuje siedzibę sztabu Trzaskowskiego 19.05.2025 - zobacz zdjęcia: