Pakiety wyborcze wręczane bez maseczki i rękawiczek. Poczta Polska się tłumaczy

Wybory korespondencyjne- jak wyglądają? Jak głosować korespondencyjnie?

Listonosz dostarcza pakiet wyborczy pod wybrany adres, a jeśli zgłosimy taką potrzebę, poczeka 10 minut, aż oddamy głos. Pod drzwiami lub przed posesją listonosz postawi mobilną skrzynkę nadawczą dedykowaną do wrzucenia kopert zwrotnych. To wszystko przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności - tak powinno to wyglądać. A jak jest w rzeczywistości?

Czytaj także: Głosowanie tylko w formie korespondencyjnej. Szumowski przekazał rekomendacje do PKW

Bez maseczki i rękawiczek

Pani Katarzyna mieszkająca na warszawskim Grochowie zdecydowała się na głosowanie korespondencyjne, ale spotkanie z listonoszem znacznie odbiegało od wyznaczonych standardów. Listonosz doręczył jej pakiet, ale nie zachował wymaganych zasad sanitarnych. Pani Katarzyna relacjonuje, że bardzo się zdziwiła, że listonosz nie miał maseczki i zapytała go o ten stan. Ten odpowiedział jej, że gdyby w taką pogodę miał nosić maseczki, nie dałby rady - relacjonuje nasza słuchaczka.

Czy listonosz będzie badany na obecność koronawirusa?

Zwróciliśmy się do Poczty Polskiej z prośbą o wyjaśnienie tej sprawy. W odpowiedzi przesłanej do naszej redakcji czytamy, że doręczyciele są wyposażeni we wszelki wymagany sprzęt ochrony sanitarnej i co do zasady powinni go stosować. Poczta zapowiada jednak, że listonosze - choć mają kontakt z dziesiątkami osób każdego dnia, na razie nie będą poddawani testom na obecność koronawirusa. Firma tłumaczy to tym, że nie ma możliwości zorganizowania takich badań, a w całej spółce zarażonych wirusem jest zaledwie kilkadziesiąt osób spośród 80 tys. pracowników.

Czytaj także: Jak sprawdzić, gdzie mogę głosować? [KOMSJA WYBORCZA, WYBORY PREZYDENCKIE 2020]

Jesteś prawdziwym kociarzem? Sprawdź, ile wiesz o kotach! [QUIZ]

Pytanie 1 z 18

Według jednej z legend kot ocalił Mahometa przed:

ogniem

upadkiem w przepaść

jadowitym wężem

Następne pytanie