Czterolatek utknął między betonowymi słupkami na tarasie widokowym Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Taką informację podała Komenda Miejska PSP m.st. Warszawy. Strażacy otrzymali zgłoszenie w niedzielę, 1 sierpnia, o godzinie 18:23. Niezwłocznie udali się na miejsce, gdzie zastali małego chłopca z głowa uwiezioną między betonowymi filarami. Okazało się, że chłopiec zdołał wcisnąć się między nie, lecz wyciągniecie głowy nie było już takie łatwe. Przymusowe podziwianie widoków trwało jakiś czas, ale pomysłowym strażakom w końcu udało się go uwolnić. Obyło się bez specjalistycznego sprzętu i naruszania konstrukcji. Pomógł stary dobry sposób. Jaki? O tym w dalszej części artykułu.
Olej i wsparcie psychiczne w postaci bajek
Jak udało się wybawić chłopca? Betonowe słupki oraz główkę dziecka po prostu posmarowano olejem roślinnym. Potem wystarczyło już tylko odpowiednio ułożyć jego głowę - Pałac Kultury musiał dać za wygraną i uwolnił chłopca.
Na stronie Straży Pożarnej czytamy, że działania zastępu PSP polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz ciągłym wsparciu psychicznym dziecka. Jak wyglądało to wsparcie? Na jednym ze zdjęć widzimy, że w trakcie akcji dziecko ogląda bajki na smartfonie. Po akcji chłopiec czuł się dobrze i dostał od strażaków maskotkę "misia ratownika". Nie mogło się też obyć bez zdjęcia w strażackim hełmie! Cała historia zakończyła się więc szczęśliwie, a malec na pewno będzie miał co opowiadać w przyszłości.
Źródło: www.gov.pl/web/kmpsp-warszawa
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!