Ile potrwa naprawa dachu PGE Narodowego?
Prezes operatora PGE Narodowego Włodzimierz Dola, poinformował podczas konferencji (14 listopada), że przygotowywany jest proces naprawczy uszkodzonego elementu stadionu. We współpracy z niemiecką firmą SBP wykonano projekt tzw. bypassu, który pozwoli zabezpieczyć uszkodzony element.Reporter radia Eska rozmawiał w tej sprawie z rzeczniczką PGE Narodowego Małgorzatą Bajer. Wiemy już, że producentem elementu jest włoska firma Cimolay, która jest również wykonawcą stalowej konstrukcji dachu PGE Narodowego.
„Mamy pierwszą dobrą informację, w ubiegłym tygodniu między 16 a 19 listopada przeprowadzone były specjalistyczne badania nieniszczące, które miały pokazać, czy zdiagnozowana wada się powiększa, czy też nie. Dobra wiadomość jest taka, że w tym okresie, w którym badania były przeprowadzane wada nie powiększyła się. Mamy zatem „zielone światło” na montaż bypassów.”.
Kiedy bypass zostanie zamontowany na stadionie?
„W tym momencie czekamy na wszystkie elementy Bypassu. Bypass z najnowszych informacji, jakie posiadamy od przedstawicieli firmy Cimolai ma być u nas najpewniej w piątek (25 listopada)”.
Rzecznik dodaje jednak, że samo zamontowanie bypassu nie jest łatwe.
„Jeśli chodzi o sam proces montażu bypassu, to należy zauważyć, że jest to proces bardzo wymagający i bardzo skomplikowany, sam bypass waży ok. 6 ton i ta konstrukcja musi być zamontowana na wysokości około 45 metrów, licząc od poziomu płyty. Jest to mocno skomplikowane przedsięwzięcie i sama operacja montażu może potrwać według specjalistów od jednego do trzech tygodni.” – mówiła rzecznik PGE Narodowego.
Zarówno rzeczniczka, jak i szef PGE Narodowego podkreślają, że ze względu na bezpieczeństwo odwiedzających obiekt na razie pozostanie zamknięty.
„Tak jak informował prezes Dola i minister Bortniczuk, kwestia bezpieczeństwa gra tutaj kluczową rolę, i to bezpieczeństwo wyznacza poniekąd nam kierunki działania, bo tutaj nie uznajemy żadnych kompromisów.” – podkreśla rzecznik.
Na chwilę obecną wiadomo, że żadne imprezy na PGE Narodowym nie odbędą się do końca listopada. Tak jak przekazała nam rzecznik stadionu narodowego, ponowne otwarcie stadionu uzależnione jest ekspertyz specjalistów, którzy potwierdzą, że przebywanie na obiekcie jest bezpieczne.
„Na razie nie przewidujemy żadnych zmian, odwoływania żadnych koncertów. Tak jak zapewniał prezes Dęła robimy wszystko, co w naszej mocy, by wszystkie wydarzenia przyszłoroczne mogły odbyć się zgodnie z planem.” – powiedziała rzecznik.
Impreza, która w związku z wykryciem usterki nie będzie miała miejsca „przynajmniej w części”, to Zimowy Narodowy. Na stadionie PGE Narodowego miało znajdować się lodowisko. Póki co stworzenie lodowiska na tym obiekcie nie jest możliwe. Odwołano również szereg mniejszych wydarzeń B2B, czyli kongresy i konferencje które były zaplanowane do końca listopada.
Polecany artykuł:
