Zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: Maor Attias / Pexels

Pijana matka „opiekowała się” dwumiesięcznym synkiem. Babcia dziecka wezwała policję

2023-03-15 9:17

Zarzut na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu usłyszała 30-letnia kobieta, która „opiekowała się” 2-miesięcznym synkiem mając we krwi ponad 2 promile alkoholu. Na policję zadzwoniła zaniepokojona babcia dziecka.

Pijana matka „opiekowała się” 2-miesięcznym synkiem

Kilka minut przed północą policjanci zostali wezwani na interwencję na ulicę Bonifacego. Z przekazanych informacji wynikało, że znajduje się tam kobieta z dwumiesięcznym dzieckiem, w sytuacji zagrażającej jej życiu lub zdrowiu. Kobieta miała prosić o pomoc swoją matkę, podczas trwającej awantury z partnerem. Zaniepokojona babcia dziecka po przybyciu na miejsce mimo słyszalnych odgłosów świadczących o obecności lokatorów, nie mogła wejść do lokalu. Telefonu również nikt nie odbierał. Mając uzasadnione podejrzenie, że w mieszkaniu mogło dojść do sytuacji zagrażających życiu lub zdrowiu dziecka i matki, 53-letnia kobieta poprosiła o pomoc policję i straż pożarną.

Przy pomocy siłowego wejścia, służbom ratowniczym udało się wejść do środka.W mieszkaniu panował bałagan, na parapecie okna stała otwarta butelka wódki oraz kieliszki. W łóżku leżała kobieta, której stan wskazywał, iż była pod wpływem alkoholu, a w łóżeczku leżał 2-miesięczny Klaudiusz. Wezwana na miejsce załoga karetki pogotowia przebadała dziecko, któremu na szczęście nic się nie stało.

Policjanci zbadali stan trzeźwości kobiety i okazało się, że ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. W takim stanie 30-latka „opiekowała” się swoim dzieckiem, jej partnera nie było w mieszkaniu. Chłopczyk został przekazany pod opiekę babci, a jego matka trafiła do policyjnego aresztu.Sprawą nieodpowiedzialnej matki zajęli się wilanowscy policjanci, którzy 30-latkę przesłuchali i przedstawili zarzut za popełnione przestępstwo. Za narażenie dziecka na utratę życia i zdrowia grozi jej do 5 lat więzienia. Postępowanie w tej sprawie nadzorowane jest przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Mokotów.

Eryk spoczął obok bohatera. Po dwóch tygodniach od śmierci, w miejscu śmierci chłopca wciąż pojawiają się nowe znicze