Barierki pod TVP w Warszawie
Zmiany przeprowadzane w Telewizji Polskiej po przejęciu władzy przez koalicję zgromadzoną wokół premiera Donalda Tuska spotkały się ze stanowczym sprzeciwem polityków Prawa i Sprawiedliwości. Działacze partii zdecydowali się na dyżurowanie w siedzibie stacji, wzywali również swoich zwolenników na manifestację. Rzeczywiście, 20 grudnia w godzinach wieczornych pod budynkiem pojawiła się grupa osób z biało-czerwonymi flagami.
Następnego dnia, we wczesnych godzinach popołudniowych pod siedzibą TVP rozpoczęło się ustawianie barierek. Miejscami rozwieszono też policyjną taśmę.
Jak wyjaśnili przedstawiciele Komendy Stołecznej Policji, "Komendant Stołeczny przychylił się do prośby przedstawiciela TVP dot. wypłotowania obiektów przy ul. Woronicza". - Wypłotowanie jest elementem wsparcia technicznego naszych działań spowodowanych m.in. zgromadzeniami spontanicznymi - przekazali funkcjonariusze za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Warto zaznaczyć, że dziś, 21 grudnia prawdopodobnie ponownie dojdzie do protestu. Tym razem mają się na nim pojawić kluby "Gazety Polskiej". Wydarzenie zaplanowano na godz. 18:00.