- Chcemy usunąć z KPO podatek od samochodów spalinowych. W kwestii opłaty rejestracyjnej planujemy ją w taki sposób wyprofilować, żeby nie uderzyła po kieszeniach najmniej zamożnych. Bo nie może być tak, że im samochód jest starszy i więcej spala, tym więcej ktoś płaci - zapowiedziała szefowa MFiPR w rozmowie z "Faktem". - Trzeba to odpowiednio zmodyfikować i nad tym będzie pracowało Ministerstwo Klimatu, żeby najmniej zamożni tej opłaty nie odczuli - dodała.
Nowy podatek od samochodów spalinowych
Opłata rejestracyjna ma wejść w życie w pierwszym kwartale 2025 roku, a podatek od posiadania auta spalinowego miał obowiązywać od 2026 roku. Nie wiadomo, w jakiej wysokości miałyby być te opłaty. - Trwają rozmowy z ministerstwami, ale za wcześnie, by mówić o szczegółach. To, co ja chciałbym zrobić, to zaproponować rozwiązania najbardziej neutralne dla obywateli z finansowego punktu widzenia - mówił niedawno wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta. Wyższe opłaty miałyby obowiązywać także właścicieli SUV-ów.
Autobus elektryczny Yutong U12 na ulicach Warszawy: