Zabezpieczono około 2000 podróbek
Według informacji przekazanej przez rzecznika mokotowskiej policji na trop mężczyzn handlujących towarem z podrabianymi znakami towarowymi wpadli pod koniec lipca operacyjni z wydziału do zwalczania przestępczości gospodarczej. "Funkcjonariusze ustalili, że magazyn z podróbkami znajduje się w jednej z podwarszawskich wsi. Po zebraniu dowodów dających podstawy do przeszukania, łącznie z opinią biegłego, pojechali na miejsce składowania zegarków, które za pośrednictwem aukcji internetowych trafiały na nadgarstki klientów" - tłumaczył podkom. Robert Koniuszy.
"W hali magazynowej funkcjonariusze znaleźli około 2 tys. sztuk zegarków. Po wstępnych oględzinach nie było wątpliwości, że przedmioty są podróbkami opatrzonymi znakami towarowymi włoskich, niemieckich i amerykańskich marek, cieszących się dużą popularnością" - podkreślił, dodając, że wartość towaru została oszacowana wstępnie na około milion złotych.
Trefny towar sprowadzili z Litwy
Robert Koniuszy wskazał, że w magazynie funkcjonariusze zastali również właścicieli nielegalnego biznesu. "Do policyjnego aresztu trafili 29-latek oraz jego o dwa i cztery lata młodsi wspólnicy" - podał. "Mężczyźni twierdzili, że sprowadzali towar z Litwy. Jako dowody w sprawie zabezpieczone zostały również faktury VAT" - wyjawił. "Teraz przedsiębiorcy staną przed sądem, który może ich skazać na 2 lata więzienia" - dodał policjant.
Źródło: PAP
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!