Sierżant sztabowy Piotr Golba i starszy sierżant Emil Majchrzak uratowali człowieka

i

Autor: Komenda Stołeczna Policji

Policjanci uratowali życie Białorusina. Wzruszające podziękowanie

Podczas obchodu rejonu służbowego sierżant sztabowy Piotr Golba i starszy sierżant Emil Majchrzak udzielili pomocy znalezionemu w zaroślach nieprzytomnemu mężczyźnie. Gdy funkcje życiowe obywatela Białorusi zostały już ustabilizowane, podziękował on we wzruszający sposób.

We wtorek 6 września około godziny 9.00 dzielnicowi z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI - obejmującej dzielnice Praga-Północ, Targówek i Białołęka - zajmowali się patrolowaniem terenu w pobliżu jednego ze skupów złomu na Pradze.

Znaleźli nieprzytomnego

Z informacji, jakie posiadali policjanci wynikało, że często gromadzą się tam osoby, które spożywają alkohol i zanieczyszczają ten obszar. W trakcie kontroli miejsca mundurowi znaleźli w zaroślach leżącego na ziemi mężczyznę. Sprawdzili jego stan zdrowia. Nie wykazywał on żadnych oznak życia.

Sierżant sztabowy Piotr Golba i starszy sierżant Emil Majchrzak niezwłocznie podjęli resuscytację krążeniowo-oddechową i powiadomili operatora pogotowia ratunkowego. Dzielnicowi na zmianę wykonywali masaż serca u mężczyzny. Po kilkunastu minutach zaczął oddychać. Ponieważ w pobliżu nie było wolnej karetki, pomoc dla mężczyzny wysłano aż ze Śródmieścia. W oczekiwaniu na przyjazd ratowników policjanci monitorowali funkcje życiowe mężczyzny, utrzymując go w pozycji bocznej bezpiecznej. Gdy stan zdrowia 42-letniego obywatela Białorusi nagle się pogorszył, policjanci na nowo wykonywali masaż serca. Całe szczęście mężczyzna ponownie odzyskał przytomność. Później zajęła się nim już załoga pogotowia ratunkowego.

Wzruszające podziękowanie

Gdy mężczyzna oprzytomniał, wyjaśnił, że od wielu lat leczy się na serce i jest pod stałą opieką lekarza. Obywatel Białorusi podziękował policjantom za uratowanie mu życia.

"Gdyby nie Wy, moje życie zakończyłoby się w tym miejscu, a moja rodzina i dzieci już nigdy by mnie nie zobaczyły. Dzięki działaniom Policji będę mógł wrócić do żony i dzieci, które tęsknią za mną na Białorusi (...)".

ZOBACZ TAKŻE

  1. Tragiczny wypadek na Mokotowskiej. Taksówkarz nie żyje
  2. Dlaczego w Warszawie brakuje kierowców? "Duża odpowiedzialność, kiepskie zarobki"
  3. Najpiękniejsze balkony i ogródki Warszawy. Moc pomysłów i inspiracji
Nocna prohibicja w Warszawie. Aktywiści chcą zakazu sprzedaży alkoholu po godz. 22