Reprezentacja Polski utknęła na Wyspach Owczych
W czwartek, 12 października reprezentacja Polski pokonała na wyjeździe piłkarzy z Wysp Owczych. Następnego dnia, w piątek zawodnicy mieli wrócić do Warszawy, gdzie w niedzielę rozegrają mecz z Mołdawią. Na drodze stanęły jednak silny wiatr i deszcz.
- Ze względu na trudne warunki pogodowe, panujące na Wyspach Owczych, lot, którym mieliśmy wrócić do Warszawy, został odwołany. Przewoźnik poinformował nas, że prawdopodobnie jutro w godzinach porannych pojawi się możliwość powrotu do kraju - przekazał przed godz. 18:00 prezes PZPN Cezary Kulesza.
Więcej szczęścia miała część polskich kibiców, którzy zdecydowali się na wcześniejszy powrót. Niestety, piłkarze muszą zaczekać, aż pogoda nieco się uspokoi. Czas pokaże, kiedy ostatecznie uda im się wylecieć do Warszawy.