Od niedawna w Warszawie obserwuje się niepokojące zjawisko – na ulicach jest coraz więcej marwtych ptaków. Zaniepokojeni mieszkańcy zgłaszają problem odpowiednim służbom. W rozmowie z "Super Expressem" Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Warszawie komentuje sytuacje i wyjaśnia, jakie kroki podjęli w związku z niepokojącymi zgłoszeniami.
Martwe ptaki na ulicach Warszawy. Czy przyczyną tego problemu jest ptasia grypa?
W rozmowie z "Super Expressem" Powiatowy Inspektorat Weterynarii potwierdził, że specjaliści podejrzewają przyczynę śmierci ptaków. Jak się okazuje, to może być ptasia grypa. Próbki zostały wysłane na badania, póki co wyniki nie są znane.
-Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Warszawie uprzejmie informuje, że od początku tego tygodnia zaczęły do nas wpływać informacje o padłych ptakach na terenie m. st. Warszawy. Są to głównie wrony siwe. Prowadzony jest monitoring zgłoszeń padłych ptaków oraz współpraca z lekarzami weterynarii w Ptasim Azylu. Pobrano próby od martwych ptaków i wysłano do badań w kierunku HPAI (ptasiej grypy przyp. red) zgodnie z posiadanymi kompetencjami określonymi w ustawie o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt - odpowiedział redakcji "Super Expressu" lek. wet. Dobromir Bartecki z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Warszawie.