Zachowania tego pasera wymykają się logice! Być może jego dziwny sposób na uniknięcie kary spowodowany był stresem uciekiniera? Nad tym być może głowią się policjanci ze stołecznego Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową, którzy dokonali jego zatrzymania. Cała sytuacja miała miejsce w miejscowości Tuł w powiecie Wołomińskim. Mundurowi ustalili, że na jednej z tamtejszych posesji demontowane są kradzione samochody, a części aut przewożone są następnie do innego pasera. Funkcjonariusze rozpoczęli obserwację terenu chcąc dokonać zatrzymania na gorącym uczynku. W pewnym momencie zauważyli, jak na posesję wjeżdża biała osobówka. Gdy kierowca zauważył policjantów zmierzających w jego kierunku, zaczął uciekać. Zdecydował się przeskoczyć ogrodzenie i wbiec do domu starszej sąsiadki. Mundurowi wbiegli za nim. Tam czekało ich niemałe zaskoczenie.
Polecany artykuł:
Nago w łóżku sąsiadki
W domu kobiety policjanci znaleźli ściganego. Okazało się, że... rozebrał się do naga i ukrył pod kołdrą na łóżku sąsiadki. Właścicielka posesji przyznała, że zna mężczyznę i wie, że mieszka kilka domów dalej. Czy uciekinier zrzucając ubrania chciał symbolicznie oczyścić się z winy? Tego nie wiadomo. Cała ta kuriozalna sytuacja zakończyła się zatrzymaniem 25-latka oraz zabezpieczeniem samochodu (jak się okazało skradzionego dzień wcześniej) i części aut. Paserowi grozi 5 lat więzienia.
Tego samego dnia w Pomiechówku ujęto też jego 49-letniego "kolegę po fachu". Dla odmiany kompletnie ubranego.
ksp.policja.gov.pl
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!