Pożar na warszawskiej Białołęce. Dwie osoby ranne, mają liczne oparzenia

i

Autor: Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego Meditrans w Warszawie/Facebook

Z Warszawy

Pożar na warszawskiej Białołęce. Dwie osoby ranne, mają liczne oparzenia

2025-02-28 12:02

W czwartek, 27 lutego w godzinach wieczornych doszło do groźnie wyglądającego pożaru na warszawskiej Białołęce. W jednym z mieszkań przy ul. Skarbka z Gór zapalił się olej kuchenny. W wyniku tego zdarzenia dwie młode osoby doznały licznych oparzeń. Straż pożarna ugasiła pożar jeszcze przed przyjazdem ratowników medycznych.

Pożar na Białołęce. Dwie osoby zostały ranne

Do zdarzenia doszło w czwartek, 27 lutego przy ul. Skarbka z Gór w Warszawie. Około godziny 21:15 pogotowie ratunkowe "Meditrans" i straż pożarna otrzymały zgłoszenie o pożarze. Zadysponowano osiem zespołów ratownictwa medycznego, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz zastępy strażaków i policjantów. Jako pierwsza na miejsce przybyła straż pożarna, która ugasiła pożar. W środku budynku miało występować duże zadymienie. Słychać było również krzyki z jednego z mieszkań.

Artur Kamiński z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Warszawie w rozmowie z Radiem Eska powiedział, jaka była przyczyna zdarzenia. - Doszło do zapalenia się oleju. Najprawdopodobniej w wyniku nieprawidłowego gaszenia doszło do jego eksplozji, czyli tzw. wyrzutu. Osoby w wyniku eksplozji zostały poparzone - powiedział strażak. Zastępy straży pożarnej zabezpieczyły miejsce zdarzenia jeszcze przed przyjazdem pogotowia. - Osoby zostały zaopatrzone przez ratowników medycznych - potwierdził Artur Kamiński.

Chłopak w ciężkim stanie trafił do szpitala

W wyniku pożaru ucierpieli 18-latek i 17-latka. Ratownicy medyczni przeprowadzili odpowiednie czynności wobec poszkodowanych. Jak podał "Meditrans" na swoim Facebooku, nastolatek miał oparzenia ręki, twarzy i dróg oddechowych. Chłopak został zaintubowany, był nieprzytomny. W ciężkim stanie przewieziono go do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dziewczyna także miała liczne poparzenia skóry - m.in. na podudziach i ręce. Ją także przewieziono do szpitala, jednak trafiła tam przytomna.

Jak gasić płonący olej?

Pożar był spowodowany przez płonący olej kuchenny. Należy pamiętać, aby pod żadnym pozorem nie gasić oleju wodą. Nawet jego najmniejsza ilość spowoduje tzw. wyrzut. Co zatem należy zrobić? Jak podaje portal sklep-ppoz.pl, nie powinno się dotykać rozgrzanego naczynia. Najprostszym rozwiązaniem jest wyłączenie gazu lub całego zasilania oraz zakrycie naczynia pokrywką. Można też zakryć je mokrym, ale nie ociekającym wodą ręcznikiem.

Projekt nowej szkoły na Białołęce:

Pilna ewakuacja 200 osób z klubu muzycznego na Mazowszu. Wybuchł potężny pożar. Ranna jedna osoba