Tragiczny w skutkach pożar wybuchł we wtorek rano na warszawskich Włochach. Strażacy pojechali na miejsce i opanowali ogień, ale niestety, w środku płonącego budynku znaleźli martwą osobę.
Czytaj także: Straż Miejska rozpoczyna bezpłatne kursy samoobrony dla kobiet i mężczyzn
Pożar w warszawskich Włochach
- Przy ul. Nike we Włochach doszło do pożaru mieszkania na pierwszym piętrze. Dostaliśmy zgłoszenie ok. 6.25. Przed naszym przybyciem ogień rozprzestrzenił się na sąsiednie lokale. W chwili przyjazdu strażaków pożar był już rozwinięty – powiedział kap. Michał Skrzypa ze stołecznej PSP.
Strażakom udało się ewakuować trzy osoby, dwie klatką schodową, jedną przy użyciu drabiny przez balkon. Ktoś jednak stał się ofiarą ognia.
- Niestety znaleźliśmy jedną osobę w mieszkaniu. Ciało było częściowo zwęglone – przekazał.
Ostatecznie pożar został opanowany. Obecnie strażacy prowadzą prace rozbiórkowe w celu wykluczenia wszystkich zarzewi ognia, które mogły ukryć się na poddaszu.