Prognoza pogody na sobotę (26 listopada)
Ilona Bazyluk z Centralnego Biura Prognoz IMGW, przekazując prognozę pogody dla Polski na noc z piątku na sobotę, poinformowała, że na terenach podgórskich w godzinach nocnych obowiązywać będzie wydane ostrzeżenie meteorologiczne dotyczące opadów marznących.
Dodała, że miejscami oblodzenia możliwe będą w nocy z piątku na sobotę także w centrum kraju, „gdzie temperatura będzie przechodziła przez 0 i w dalszym ciągu spodziewane są tam opady mieszane”.
Na wschodzie nadal będą słabe opady śniegu, do ok. 3-4 cm, a na zachodzie samego deszczu, do ok. 5 mm.
"Miejscami może wystąpić dużo mgieł, szczególnie w centrum i na Pomorzu. One też mogą powodować śliskość. Widoczność w tych mgłach może być ograniczona do 200 m" – ostrzegła synoptyk IMGW.
Najchłodniejsza noc, od minus 6 stopni Celsjusza będzie na północnym wschodzie kraju, w centrum ma być ok. 0, a na zachodzie najcieplej, do 3-4 stopni na plusie.
Wiatr nadal będzie słaby, zmienny na wschodzie. Na zachodzie powieje słabo z kierunków południowo-zachodnich. Tylko w górach wiatr będzie porywisty.
W sobotę, w ciągu dnia, nadal dużo chmur, lokalnie na północy i wschodzie możliwe przejaśnienia. W dalszym ciągu na wschodzie wystąpią opady śniegu, do ok. 3 cm, w centrum opady mieszane, a na zachodzie samego deszczu. Na krańcach zachodnich tego deszczu może spaść do 7 mm.
W pierwszej części dnia, jak podała Bazyluk, mogą się utrzymywać mgły i zamglenia ograniczające widzialność do 300 m.
Najcieplej będzie na zachodzie kraju. Tam do 7 stopni Celsjusza. W centrum temperatura maksymalna wyniesie ok. 2 stopnie na plusie. „ Na północnym wschodzie nadal temperatury ujemne, od minus 2 stopni Celsjusza” – zaznaczyła synoptyk IMGW.
Wiatr nadal będzie słaby, głównie północno-zachodni, w górach wciąż porywisty.