Strajk Przedsiębiorców
Przedsiębiorcy z całego kraju zjechali się w czwartek do Warszawy, aby wyrazić swój sprzeciw wobec decyzji rządu. Uczestnicy
protestu domagają się kolejnych etapów "odmrażania gospodarki".
- Protestujemy żeby rząd odmroził jak najszybciej gospodarkę. Ja reprezentuję branżę fryzjerską, branżę beauty. Jak do tej pory nie został żaden termin ogłoszony, a mamy zatrudnionych około 400 tys. osób w tej branży - usłyszeliśmy w czwartek od uczestnika protestu.
Kolejny protest
W czwartek przedsiębiorcy protestowali nawet w nocy. Pod budynkiem KPRM stworzono "miasteczko". Uczestnicy protestu oczekiwali na rozmowę z premierem Morawieckim. "Miasteczko" zostało rozwiązane przez funkcjonariuszy policji. Doszło do licznych zatrzymań. Wśród osób zatrzymanych znalazł się m.in. kandydat na prezydenta Paweł Tanajmo. O szczegółach zatrzymania przeczytasz >>TUTAJ<<.
Mimo tego przedsiębiorcy nie odpuszczają. Już rano Tanajmo opublikował w mediach społecznościowych post, w którym poinformował, że jest gotowy do wznowienia protestu w piątek. Przedsiębiorcy organizują autobusy dla osób, które nie mają możliwości, by samodzielnie dotrzeć do stolicy. Organizatorzy zapowiadają, że w piątek o godzinie 16.00 ponownie rozpocznie się protest - w takiej samej formie jak w dniu poprzednim.
Trasa Protestu
Uczestnicy protestu mają poruszać się dziś ta samą trasą, co w czwartek, czyli od ulicy Królewskiej przez Marszałkowską, Aleje Jerozolimskie, w stronę ulicy Wilczej, aż do Ronda Dmowskiego. Przedsiębiorcy pojawili się także przed Sejmem, a także przed budynkiem KPRM.