Przemyt luksusowych towarów
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej pełnili służbę na lotnisku Chopina w Warszawie. Nagle spostrzegli, że dwóch podróżnych dziwnie się zachowuje. Jeden z turystów, który przyleciał z Dubaju, poszedł do toalety. Nie byłoby w tym nic podejrzanego, gdyby nie fakt, że była ona położona najdalej od wyjścia - na samym końcu hali przylotów. W toalecie na podróżnego czekał drugi mężczyzna. Tam między nimi doszło do wymiany towarów, które nie zostały zgłoszone do odprawy celnej.
Służby obserwowały obu mężczyzn i postanowiły ich skontrolować. Podczas kontroli okazało się, że w bieliźnie jednego z nich były dwa zegarki na rękę ekskluzywnej marki i cenna biżuteria. Drugi podróżny miał w swoim bagażu opakowania z certyfikatami producentów tej biżuterii. Szacunkowa wartość przemyconych towarów wynosi ponad 1,1 miliona złotych.
To nie jedyna tego typu akcja. Służby skarbowe zatrzymały 8 osób
Gdyby Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa nie udaremniła tego przemytu, straty Skarbu Państwa z nieodprowadzonego cła i VAT-u wyniosłyby niemal 300 tys. złotych. Podróżnych zatrzymano, a zegarki i biżuteria trafiły do magazynu depozytowego. Sprawa trafiła do Naczelnika Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego.
To kolejna akcja służb skarbowych w ostatnim czasie. Na początku grudnia Krajowa Administracja Skarbowa przy asyście policji i straży granicznej przeprowadziła kontrolę centrum handlowego w Wólce Kosowskiej. W pawilonach i magazynach odkryto podrobione towary o łącznej wartości 40 mln zł. Jakby tego było mało, w niektórych punktach na terenie centrum handlowego prowadzono nielegalne kasyna. W związku z całą akcją zatrzymano 8 osób, w tym 2 obywateli Pakistanu, którzy byli odpowiedzialni za handel podróbkami. Krajowa Administracja Skarbowa wykryła również szereg nieprawidłowości związanych z brakiem wystawiania paragonów. Wystawiono 69 mandatów o łącznej wartości ponad 400 tys. zł.
Zobacz zdjęcia z udaremnienia przemytu na lotnisku Chopina: