Najlepszy fit pączek na Woli
Choć ich oficjalny wypiek dopiero w przyszłym tygodniu, to już teraz na warszawskiej Woli rozpoczęły się próby do konkursu na najlepszego fit pączka! Kucharki z wolskich przedszkoli testują przepisy, by w środę, 15 lutego zachwycić jurorów.
Wśród nich jest m.in. Jolanta Cichowska z przedszkola nr 426.
- Odstawiam drożdże, żeby wyrosły. Następnie przygotowuję dwie szklanki pszennej mąki orkiszowej, szczyptę soli, jedno jajko i dwie łyżki oleju. Po wyrośnięciu drożdży łączę ze sobą te składniki. Przykrywam ściereczką i zostawiam na półtorej godziny, aż ciasto mi pięknie wyrośnie - opisuje Cichowska.
Pączki ze specjalnego pieca
Po wyrośnięciu i nadzianiu pączków te trafią do specjalnego pieca. Jak mówi burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski, w każdym dzielnicowym przedszkolu znajduje się piec konwekcyjny.
- Kilka lat temu wyposażaliśmy nasze placówki w te urządzenia. Zaserwowano nam kotlety schabowe, które nie były smażone. A w tym wszystkim chodzi o to, żeby dzieci żywiły się nieco zdrowiej, ale bez straty walorów smakowych - tłumaczy burmistrz Woli.
Fit pączki, już po upieczeniu, ozdobią przedszkolaki. Wyniki konkursu poznamy w tłusty czwartek, 16 lutego. Na zwycięzcę czeka złota chochla.
Polecany artykuł: