Jak to działa?
- Wystarczy podejść do gabloty, gdzie wiszą rozkłady jazdy, przyłożyć swój telefon lub zeskanować QR kod, a na ekranie naszego telefonu pokazuje się wirtualna tablica. Dzięki temu pasażerowie mogą zobaczyć kiedy przyjedzie tramwaj w czasie rzeczywistym. To często pozwala oszczędzić cenny czas. - wyjaśnia Bartłomiej Kahn, dyrektor Biura Teleinformatyki Tramwajów Warszawskich. Do sprawdzenia dokładnego rozkładu przez telefon nie trzeba nawet instalować żadnej aplikacji, smartfon sam odczyta sygnał radiowy z nadajnika w naklejce z kodem.
Czytaj także: Jesteś ozdrowieńcem? Za oddanie osocza otrzymasz bon do wybranej galerii handlowej!
Nowe technologie rozwijają transport publiczny w Stolicy
Tramwaje są wyposażone w nadajniki GPS. Dzięki temu system pobiera informacje o ich obecnym położeniu, a każdy pasażer może sprawdzić co do minuty kiedy przyjedzie na konkretny przystanek. Te informacje do tej pory pokazywały się na elektronicznych tablicach znanych z warszawskich przystanków. Od teraz są także w naszych smartfonach!
- Wirtualna tablica z rozkładem jazdy jest nawet wizualnie podobna do tych zainstalowanych na przystankach. Poza najbliższymi odjazdami i numerami linii, na rozkładzie w smartfonie znajdą się też aktualne informacje o utrudnieniach lub zmianach w kursowaniu tramwajów - dodaje Marcin Buszka z Działu Badań i Rozwoju Tramwajów Warszawskich.
To nie jedyne zastosowanie tego typu technologii. Dzięki wbudowanym nadajnikom GPS tramwaje szybciej przejeżdżają też przez skrzyżowania. Ta technologia oraz wspomagające ją czujniki indukcyjne zamontowane w torach, umożliwiają uzyskanie efektu tzw. „zielonej fali” dla tramwaju, co znacząco skraca czas podróży.