"Ratujmy szpital Czerniakowski" - apelują lekarze, pielęgniarki i położne placówki. Protestują przeciwko połączeniu szpitali Solec i Czerniakowskiego. Te mają być z kolei podstawą dla budowanego na Ursynowie szpitala Południowego.
- Apelujemy do mieszkańców o podpisy pod petycją do władz Warszawy. Nie można tak po prostu po kilkudziesięciu latach zlikwidować Szpitala Czerniakowskiego - mówi Longina Kaczmarska z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
Jak tłumaczą pracownicy szpitala Czerniakowskiego, pacjenci z Mokotowa, Wilanowa i Śródmieścia stracą SOR i wiele łóżek.
- Stracimy przez to piętnaście łóżek, a pacjenci na zabiegi będą czekać po pięć lat- wyjaśnia kierownik oddziału otolaryngologii, prof. Antoni Krzeski.
Pracownicy placówki przy Stępińskiej mówią, że zamiast korzyści pacjenci poniosą klęskę.
- My jesteśmy za budową Szpitala Południowego, ale bez likwidacji szpitali, które są potrzebne warszawiakom - dodaje prof. Jerzy Polański, specjalista chirurgii.
Petycję można podpisywać na stronie naszademokracja.pl. Przypomnijmy w listopadzie wiceprezydent stolicy Paweł Rabiej tłumaczył, że konsolidacja placówek jest konieczna, bo wymagają one lepszego zarządzania. Podkreślił też, że SOR w szpitalu Czerniakowskim jest w fatalnej sytuacji.