Z powodu rosyjskiej inwazji na Zagłębie Donieckie Szachtar Donieck od 2014 roku rozgrywał swoje mecze w Kijowie i Lwowie, a po rozpoczęciu pełnej inwazji na Ukrainę przeniósł swoje mecze Ligi Mistrzów do Warszawy.
Real Madryt w Warszawie - biletów brak
Mecze ukraińskiego klubu wypełnią lukę, którą pozostawiła po sobie Legia Warszawa. Przypomnijmy, że Legia nie zagra w tym sezonie w żadnym europejskim pucharze. Karnety na warszawskie mecze Szachtara Donieck sprzedawały się jak świeże bułeczki. Jak informują kibice, bilety na trzy mecze można było kupić za 180 zł łącznie. To bardzo niska cena, jak na rozgrywki Ligi Mistrzów. W piątek 26 sierpnia rozpoczęła się sprzedaż pojedynczych biletów. Zainteresowanie było takie, że zaraz potem strona Szachtara Donieck padła z powodu przeciążenia serwera. Na dziś bilety na mecz Szachtar - Real w Warszawie są niedostępne.
Wizyta czternastokrotnych zdobywców Pucharu Europy, prawdopodobnie na czele z Karimem Benzemą i Luką Modriciem, będzie ogromną atrakcją dla polskich fanów piłki nożnej. Real Madryt będzie najsilniejszym przeciwnikiem, z jakim zmierzy się w fazie grupowej Szachtar Donieck. Warszawscy kibice zainteresują się także przyjazdem Celtiku Glasgow, byłego klubu legendy Legii, Artura Boruca. Szachtar zagra również z niemieckim klubem RB Lipsk.
Liga Mistrzów "na Legii"
- Jak pokazały mecze Dynama Kijów w eliminacjach Ligi Mistrzów, mecze ukraińskich drużyn są trochę jak ukraińska msza. Dla Ukraińców w Polsce jest to szansa spotkania się w większej grupie. Mecze Szachtara w Lidze Mistrzów nie wymagają zachwalania. To truizm co powiem, ale Real Madryt to samograj. A jeśli chodzi o pozostałe zespoły, na pewno z piłkarskiego punktu widzenia Lipsk jest zespołem bardzo aspirującym. Celtic to też wielka firma z wielką bazą kibicowską. Na trybuny przyjdą raczej ludzie, którzy będą kibicować rywalowi, czyli w tym wypadku Realowi. Mecz z Celiticiem i Lipskiem skumuluje natomiast osoby, które będą chciały zobaczyć dobre widowisko. Sytuacja jest skrajnie trudna. Z Szachtara odeszło kilkunastu piłkarzy, kilkunastu przyszło do klubu. Powiedziałbym jednak, że to okienko było niemal perfekcyjne, jeśli chodzi o transfery przychodzące, biorąc pod uwagę okoliczności - komentuje dla Radia ESKA Kamil Rogólski, ekspert piłki ukraińskiej.
ZOBACZ TAKŻE
- Rusza budowa tramwaju do Wilanowa. Będą ogromne utrudnienia
- W Warszawie brakuje kierowców. Autobusy nie będą kursować tak, jak przed wakacjami
- Na Puławskiej powstanie buspas. Będzie najdłuższy w Warszawie