zdjęcia

Rodzinny "biznes" w Warszawie. Osiem osób zatrzymanych

Stołeczni policjanci zatrzymali osiem osób, które zajmowały się w ostatnich latach sutenerstwem. Trzy osoby zostały aresztowane, wobec pozostałych sąd zastosował dozór. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono znaczną sumę gotówki. Był to rodzinny "biznes" i każdy miał swoją rolę, relacjonują funkcjonariusze. Zobaczcie zdjęcia z policyjnej akcji.

Sprawa miała swój początek w 2018 roku. To wtedy rozpoczęło się śledztwo nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie dotyczące działalności sutenerskiej, prowadzonej przez członków jednej rodziny w dwóch lokalach na terenie Warszawy. Organizatorzy procederu stworzyli w tych miejscach zaplecze logistyczne mające ułatwić uprawianie prostytucji - relacjonuje Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji.

W weekend (26-27.10) policjanci Wydziału Kryminalnego i Dochodzeniowo – Śledczego Komendy Stołecznej Policji weszli do dwóch agencji towarzyskich w Warszawie, gdzie zatrzymali 7 osób, kobiet i mężczyzn w wieku od 25 do 60 lat. Ósmą osobą, którą była 58-letnia właścicielka agencji, policjanci zatrzymali w tym samym czasie na terenie województwa dolnośląskiego.

Każdy miał swoją rolę

Jak ustalili policjanci, każda z tych osób miała w rodzinnym biznesie swoją funkcję: organizatora całego procederu, telefonistki/telefonisty czy kierowcy. Każda z zatrzymanych osób działała według ustalonego wcześniej planu działania zakładającego podział ról i korzyści, uzyskanych z prowadzenia przestępczej działalności.  

Na miejscu było kilkanaście kobiet

W trakcie akcji policjanci zastali w lokalach również kilkanaście kobiet, które pracowały dla organizatorów całego procederu. Wszystkie zostały przesłuchane przy udziale biegłych tłumaczy.

Podczas przeszukania lokali policjanci zabezpieczyli na poczet przyszłych kar ponad 132 tys. złotych, 6850 euro i 3340 dolarów.

Zarzuty dla zatrzymanych członków rodziny

W Prokuraturze Okręgowej zatrzymani usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, mającej na celu popełnianie przestępstw polegających na ułatwianiu uprawiania prostytucji ustalonym i nieustalonym kobietom oraz czerpania z tego tytułu korzyści majątkowych.

W środę sąd, na wniosek prokuratora nadzorującego sprawę, tymczasowo aresztował trzy osoby na trzy miesiące. Pozostałych pięciu podejrzanych zostało objętych policyjnym dozorem. Za to przestępstwo grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Policyjne działania wymierzone w kierowców