Mere sklep

i

Autor: Karol Porwich/East News

Zakupy

Rosyjska sieć marketów wraca do Unii Europejskiej. Nowa nazwa wystarczy?

2024-03-18 14:51

Rosyjski dyskont Mere powraca do Europy Zachodniej. Tym razem sklepy otwierają się pod całkowicie nową nazwą, jednak sam koncept biznesowy pozostał podobny. Pierwszy dyskont marki działa już w Opwijk pod Brukselą.

Rosyjski market Mere powraca jako MyPrice

Jak donosi portal dlahandlu.pl, powołując się na zachodnie media, pochodzący z Rosji dyskont Mere zdecydował się na kolejną próbę podbicia rynku europejskiego. Nowe markety sieci działać będą pod szyldem MyPrice. Poza samą nazwą zmieniło się niewiele - marka utrzymała model biznesowy jeśli chodzi o asortyment. Co więcej, MyPrice w Opwijk pod Brukselą został otwarty w tym samym miejscu, w którym wcześniej działał Mere.

Na stronie internetowej sieci znaleźć można informacje o rzekomej działalności w 10 krajach Europy. Nie przekazano jednak, o które państwa chodzi. Witryna wygląda, jakby od co najmniej kilku miesięcy nie była aktualizowana. Znajdujemy na niej dwa adresy otwartych już sklepów - we wspomnianym Opwijk oraz w Boussu. MyPrice ma również prowadzić aktywną rekrutację pracowników.

Redakcja dlahandlu.pl przekazała, że lokalna społeczność w Belgii nie przyjęła sieci pozytywnie. Pojawiły się obawy, czy działalność firmy, handlującej bardzo tanimi produktami, nie złamie założeń sankcji nałożonych na Rosję.

Na razie nie wiadomo, czy MyPrice ma jakiekolwiek plany związane z ewentualnym otwarciem sklepów w Polsce. W przeszłości marka Mere uruchomiła nad Wisłą kilka marketów, które dość szybko zostały zamknięte.

Galerie i centra handlowe w Warszawie - zobacz zdjęcia:

Putin boi się "wyborów" w Rosji. "To test systemu" - prof. Agnieszka Legucka, PISM