Straż miejska złapała złodzieja pierników i czekolady

i

Autor: Materiały prasowe - Straż Miejska Warszawa

Z Warszawy

Słodka kradzież w biały dzień. Mężczyzna uciekał z piernikami i czekoladą

2024-12-13 12:16

Do nietypowej kradzieży doszło we wtorek, 10 grudnia w alei Solidarności w Warszawie. 24-latek został złapany przez straż miejską po tym, jak ukradł ze sklepu pierniki i kilkanaście tabliczek czekolady. W pewnym momencie mężczyzna nie miał już sił na dalszą ucieczkę.

Ukradł słodkości ze sklepu. Złapała go straż miejska

We wtorkowy poranek, 10 grudnia, funkcjonariusze Oddziału Specjalistycznego Straży Miejskiej w Warszawie patrolowali okolice urzędu dzielnicy na Woli. W pewnym momencie strażnicy zauważyli, że ruchliwą aleją Solidarności przebiega mężczyzna. 24-latek z Ostrowa Wielkopolskiego uciekał przed ochroniarzem pobliskiego sklepu. Funkcjonariusze także zaczęli gonić złodzieja.

Po 300-metrowym pościgu mężczyzna nie miał sił na dalszą ucieczkę. Strażnicy miejscy ujęli go pod budynkiem sądów, gdzie padł z sił. Okazało się, że 24-letni złodziej miał przy sobie trzy kilogramy pierniczków i 27 tabliczek czekolady. Cały łup wyceniono na 270 złotych. Mężczyzna nie wstydził się kradzieży, a strażnikom powiedział, że chciał sprzedać wszystko na bazarze. Dzięki temu miał zapewnić sobie pieniądze na piwo i innego rodzaju używki.

Co dalej ze złodziejem?

Mężczyzna po pół godziny trafił w ręce policji, która zadecyduje o jego dalszych losach. Złodzieja czeka odpowiednia kara w zależności od tego, za co zostanie uznany jego czyn.

Jeśli będzie rozpatrywany jako wykroczenie, 24-latek otrzyma karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Z kolei w przypadku uznania kradzieży za przestępstwo, mężczyzna może trafić za kratki na okres od 3 miesięcy do 5 lat.

Policja zatrzymała włamywacza w Wilanowie, zobacz zdjęcia:

W nocy wjechał w drzwi sklepu i ukradł alkohol