Na ulicy Puławskiej 63 w miejscu kultowego baru mlecznego powstała kolejna "Żabka". Od kilku dni można było zauważyć, że w lokalu trwają prace i wkrótce otworzy się nowy sklep. Mieszkańcy Mokotowa nie kryją niezadowolenia.
Czy "Żabka" w tej okolicy jest potrzebna?
Część mieszkańców jest niezadowolona, że w lokalu powstał kolejny sklep spożywczy. Niecałe 100 m od nowej "Żabki" znajduje się sklep tej samej sieci, a drugi lokal pod tym samym szyldem jest około 200 m dalej. Mokotowianie mieli nadzieję, że w tym miejscu powstanie inna gastronomia.
Innego zdania są z kolei mieszkańcy budynku na Puławskiej 63. Kiedy lokal zajmoał bar mleczny, zapach jedzenia był dla nich uciążliwy.
Mokotowski Bar Mleczny
Bar mleczny był przestronnym miejscem w stonowanej biało-czarnej kolorystyce. Na ścianach znajdowały się zdjęcia pokazujące kadry z filmów, gdzie pojawiał się bar mleczny. To niepozorne miejsce było bardzo popularne, przez większość dnia klienci stali w długich kolejkach, aby zjeść tradycyjny i tani obiad.
W dniu zamknięcia na fanpage'u baru mlecznego pojawił się post, w którym można było przeczytać: "Nadszedł czas, kiedy musieliśmy zamknąć nasz Bar. Skończyła nam się umowa, a właściciel lokalu oraz mieszkańcy nie pozwolili nam na przedłużenie najmu. Pomimo naszej walki, niestety przegraliśmy i nie będziemy już dla Państwa gotować (…). Z wielkim żalem się żegnamy, ale wierzymy, że kiedyś znowu się spotkamy na Mokotowie".
Pod tą informacją w ciągu kilku godzin pojawiło się kilkaset komentarzy. Większość z nich napisali stali bywalcy, którzy nie kryli smutku w związku z zamknięciem.