kryminalne

Sprawca serii ataków w metrze zatrzymany. 22-latek atakował pasażerów

2024-05-07 14:34

Policjanci zatrzymali sprawcę serii ataków w warszawskim metrze. Okazał się nim 22-latek. Na kilku stacjach zaatakował pasażerów gazem łzawiącym, a do jednego z pokrzywdzonych strzelał z pistoletu pneumatycznego. Mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu.

Mężczyzna atakował pasażerów metra. Mężczyzna został zatrzymany

Mężczyzna od kilku dni zakłócał bezpieczną podróż pasażerom metra. Sierż. szt. Jakub Pacyniak informuje, jak wyglądały sytuacje z udziałem 22-latka:

"22-latek pił alkohol w towarzystwie dwóch innych mężczyzn. Zaczepiał przypadkowe osoby oraz zachowywał się bardzo głośno. Jeden z pasażerów zareagował i zwrócił mu uwagę. Ten zaatakował 50-latka, strzelając do niego kilkukrotnie z pistoletu pneumatycznego. Pokrzywdzony odebrał broń napastnikowi. W wyniku tego zdarzenia 50-latek doznał obrażeń głowy " – przekazał sierż. szt. Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej komendy.

Na następnych stacjach metra ten sam sprawca zaatakował 16-latka i 23-latka gazem łzawiącym. Obu pokrzywdzonym została udzielona pomoc medyczna.

Mężczyzna został zatrzymany. Znaleziono przy nim gaz łzawiący, kajdanki i kaburę na pistolet. Chwilę po zatrzymaniu przyznał się policjantom do zaatakowania przypadkowych osób na kilku stacjach metra.

Jakie konsekwencje poniesie 22-letni mężczyzna?

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna poinformował, że 22-letni Konrad B. po doprowadzaniu do prokuratury usłyszał łącznie trzy zarzuty – narażenia na utratę życia lub zdrowia oraz spowodowania lekkiego uszczerbku na zdrowiu, oraz dwa zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej poprzez użycie gazu pieprzowego:

"Mężczyzna złożył wyjaśnienia. Przyznał się do zarzuconych mu czynów. Nie potrafił jednak wskazać powodów swojego zachowania" – dodał Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Prokurator w związku z tym, że do ataków doszło w miejscu publicznym i bez żadnej przyczyny zakwalifikował te przestępstwa jako występek o charakterze chuligańskim.

Prokurator wystąpił wobec Konrada B. z wnioskiem o areszt tymczasowy na trzy miesiące. Sąd przychylił się do argumentacji prokuratury i dodał jednocześnie, że materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo popełniania przez niego zarzucanych mu czynów.

pokój zbrodni Mateusz szort