Policja podsumowała działania po pożarze w Ząbkach
Przedstawiciele Komendy Stołecznej Policji podkreślili, że w miejscu pożaru pracowali mundurowi z samej KSP, Oddziałów Prewencji Policji w Warszawie, Komend Rejonowych oraz z Komendy Powiatowej Policji w Wołominie. Tuż po wpłynięciu informacji o zdarzeniu Komendant Powiatowy Policji w Wołominie ogłosił alarm - na miejsce ruszyli miejscowi funkcjonariusze, ale również ich koledzy z innych jednostek. W szczytowym momencie teren zabezpieczało ok. 200 policjantów.
"W jego początkowej fazie najistotniejsze było umożliwienie swobodnego przejazdu straży pożarnej i służbom ratunkowym, niedopuszczenie osób postronnych do płonącego budynku oraz zaopiekowanie się i zadbanie o bezpieczeństwo ewakuowanych z niego osób. Przez kolejne dni były kontynuowane czynności pomocowe, jak i procesowe, polegające między innymi na przesłuchaniach świadków, oględzinach budynku z zewnątrz oraz klatek schodowych, jak również umożliwieniu mieszkańcom wejścia do swoich lokali, by mogli zabrać z nich najpotrzebniejsze rzeczy" - podkreślili przedstawiciele KSP.
Policjanci pozostali na miejscu przez blisko tydzień, aby dbać o bezpieczeństwo i wykonać niezbędne czynności procesowe, które pomogą ustalić, jak doszło do pożaru. Oględziny spalonego budynku, prowadzone przez funkcjonariuszy wraz z prokuratorami, zakończono w środę, 9 lipca. Blok został już przekazany zarządcy.
Pożar w Ząbkach
Przypomnijmy, że do ogromnego pożaru w Ząbkach doszło w czwartek, 3 lipca w godzinach wieczornych. Płonął wielorodzinny budynek mieszkalny przy ul. Powstańców, na miejscu pracowało kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej, wspomaganych przez policję oraz ratowników medycznych.
Dzień po pożarze Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła śledztwo w sprawie. Śledczy przesłuchali już ok. 150 osób. Od 5 lipca mieszkańcy mogli jednorazowo powrócić do swoich mieszkań na niższych piętrach, by zabrać z nich najpotrzebniejsze rzeczy. Wtedy też prokurator wraz z policjantami rozpoczął oględziny budynku.
Blok w Ząbkach po pożarze - zobacz zdjęcia:
